Cóż, Bogu za dary i wszystko czym nie obdarowywuje ofiarowałabym całe swoje życie. Przecież codziennie popełniam grzechy, jestem wiecznym żebrakiem wobec Pana, niewiele mogę mu dać w zamian za to co on podarował mi. Chciałabym się jednak odwdzięczyć modląc się, chodząc na msze, przyjmując Jezusa do swojego serca, zakiełkowując wiarę w Boga u innych ludzi.
za dary, którymi Bóg mnie obdarowuje ja nie mogę zbyt wiele Mu ofiarować. Mogę Mu dać tylko moją miłość do Niego i wiarę w Niego.
Cóż, Bogu za dary i wszystko czym nie obdarowywuje ofiarowałabym całe swoje życie. Przecież codziennie popełniam grzechy, jestem wiecznym żebrakiem wobec Pana, niewiele mogę mu dać w zamian za to co on podarował mi. Chciałabym się jednak odwdzięczyć modląc się, chodząc na msze, przyjmując Jezusa do swojego serca, zakiełkowując wiarę w Boga u innych ludzi.
Mam nadzieję, że pomogłam :)