Żyjemy w czasach, w których lęk napędzany jest siłą przekazu mass mediów, a doniesienia o kolejnych tragediach, których ofiarami padły dzieci, nakręcają spiralę strachu współczesnych rodziców. - Gdy ja byłam mała, było dużo bezpieczniej - mówi 36-letnia Ewelina, mama dwójki przedszkolaków. - Całymi dniami bawiłam się przed blokiem z innymi dziećmi, mamy wołały nas tylko na obiad i kolację. Teraz nigdzie nie puściłabym swojego dziecka bez opieki. - Czy ma rację? Czy kiedyś rzeczywiście dzieci były bezpieczniejsze?
Bezpieczeństwo to bardzo ważna rzecz. Wszędzie gdzie jesteśmy ważne jest by były stosowane zasady bezpieczeństwa. W szkołach można wprowadzić specjalne regulaminy.
Można również organizować odpowiednie apele by pokazać uczniom jak ważne jest bezpieczeństwo. Można "wystawiać" nauczycieli na specjalne dyżury. Jeśli tacy nayczyciele już są można im zwrócić uwagę by patrzyli zwłaszcza na zachowania tych niegrzecznych uczniów. Na korytzrazch szkolnych powinien być zakaz biegania, ponieważ można zrobić komuś krzywdę. W szatniach oraz w innych miejscach w szkole można zamontować specjalne kamery by nauczyciele, dyrekcja oraz panie czy panowie woźni mieli na wszystko oko. Na podwórku bezpieczeństwo jest równie ważne co w szkole. Można zorganizować specjalne akcje by wyeliminować zagrożenia dzieci bawiących się na podwórku. Chodzi głównie o wyeliminowanie miebezpiecznnych, ostrych drutó czy narzędzi wiercących. W domu bezpieczeństwo jest chyba najważniejsze. W celu zachowania bezpieczeństwa w domu można uczyć dzieci od małego odpowiedzialności. Można również starać się wyłanczać gaz, kuchenkę czy żelazko a także gasić świecę gdy wychodzimy z pokoju ( nawet na kilka minut).
Żyjemy w czasach, w których lęk napędzany jest siłą przekazu mass mediów, a doniesienia o kolejnych tragediach, których ofiarami padły dzieci, nakręcają spiralę strachu współczesnych rodziców. - Gdy ja byłam mała, było dużo bezpieczniej - mówi 36-letnia Ewelina, mama dwójki przedszkolaków. - Całymi dniami bawiłam się przed blokiem z innymi dziećmi, mamy wołały nas tylko na obiad i kolację. Teraz nigdzie nie puściłabym swojego dziecka bez opieki. - Czy ma rację? Czy kiedyś rzeczywiście dzieci były bezpieczniejsze?
Proszę o naj :)
Bezpieczeństwo to bardzo ważna rzecz. Wszędzie gdzie jesteśmy ważne jest by były stosowane zasady bezpieczeństwa. W szkołach można wprowadzić specjalne regulaminy.
Można również organizować odpowiednie apele by pokazać uczniom jak ważne jest bezpieczeństwo. Można "wystawiać" nauczycieli na specjalne dyżury. Jeśli tacy nayczyciele już są można im zwrócić uwagę by patrzyli zwłaszcza na zachowania tych niegrzecznych uczniów. Na korytzrazch szkolnych powinien być zakaz biegania, ponieważ można zrobić komuś krzywdę. W szatniach oraz w innych miejscach w szkole można zamontować specjalne kamery by nauczyciele, dyrekcja oraz panie czy panowie woźni mieli na wszystko oko. Na podwórku bezpieczeństwo jest równie ważne co w szkole. Można zorganizować specjalne akcje by wyeliminować zagrożenia dzieci bawiących się na podwórku. Chodzi głównie o wyeliminowanie miebezpiecznnych, ostrych drutó czy narzędzi wiercących. W domu bezpieczeństwo jest chyba najważniejsze. W celu zachowania bezpieczeństwa w domu można uczyć dzieci od małego odpowiedzialności. Można również starać się wyłanczać gaz, kuchenkę czy żelazko a także gasić świecę gdy wychodzimy z pokoju ( nawet na kilka minut).