Zgłoś nadużycie!
Może tren VIII Jana Kochanowskiego? Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim. Pełno nas, a jakoby nikogo nie było: Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło. Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała, Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała. Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować, To tego, to owego wdzięcznie obłapiając I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając. Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu, Nie masz zabawki, nie masz rośmiać sie nikomu. Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje, A serce swej pociechy darmo upatruje.
Barwy ze słońca są. A ono nie ma Żadnej osobnej barwy, bo ma wszystkie. I cała ziemia jest niby poemat, A słońce nad nią przedstawia artystę. Kto chce malować świat w barwnej postaci, Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce. Bo pamięć rzeczy, które widział, straci, Łzy tylko w oczach zostaną piekące.
Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli I patrzy w promień od ziemi odbity. Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili: Gwiazdy i róże, i zmierzchy i świty.
Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim.
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.
Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,
Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.
Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować
Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować,
To tego, to owego wdzięcznie obłapiając
I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.
Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,
Nie masz zabawki, nie masz rośmiać sie nikomu.
Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,
A serce swej pociechy darmo upatruje.
Barwy ze słońca są. A ono nie ma
Żadnej osobnej barwy,
bo ma wszystkie.
I cała ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.
Kto chce malować świat
w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy
prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy,
które widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.
Niechaj przyklęknie,
twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko,
cośmy porzucili:
Gwiazdy i róże, i zmierzchy i świty.
- Czesław Miłosz
Polecam: http://www.klamerka.pl/91-1-znanych,poetow.html#ixzz1Lae0ONUt
najlepsze życzenia