,,Ci co zginęli w walce, ci, co wiedzieli za co giną, mieli może w tym pociechę, że śmierć ich ma jakiś sens. Ale iluż było takich jak mój Ikar, co tonęli w morzu zapomnienia z okrutnego swej bezmyślności zapomnienia"-rozwińcie tą myśl w formie rozprawki prosze :)obojetnie jakie argumenty, ale zeby byla to rozprawka
Sweet1997
W tej myśli chodzi o to, że wielu z tych co zginęli cieszyli się, że zginą w jakiejś słusznej sprawie. Natomiast niektórzy z nich byli przygnębieni myśląc o śmierci. Nie obchodziło ich to, że ich smierć ma jakiś sens. Być może mieli rację, ale my nie potrafimy tego zrozumieć, gdyż nigdy nie znajdowaliśmy się w takiej sytuacji. Ludzie w obliczu śmierci myślą różnie, ale my zrozumiemy to dopiero wtedy, gdy przyjdzie na nas ''czas''.
9 votes Thanks 14
Kinah
Wiadomo, wszystko co dobre zawsze się kończy. Czy nasze życie nie jest dobre? Jesteśmy w stanie je oddać. Najczęściej w walce walcząc o niepodległość kraju. Wtedy śmierć nazywają BOHATERSKĄ. Ale co, kiedy jesteśmy osamotnieni? Nikt nas nie kocha, nie rozmawia z nami. Próby zabójstwa to wołanie o pomoc. To śmierć nazywana SAMOBÓJSTWEM, ale realnie to śmierć poważna, przez niezadbanie osób dorosłych czy niską samooceną. Istnieje również śmierć bezmyślna. Jedziemy za szybko na motorze, uderzamy w drzewo z ogromną siłą. Ruszamy pijani samochodem po dyskotece, niekoniecznie jako kierowca, ale wiemy, że on też jest pijany. To śmierć NIEUMYŚLNA. <by Kinah^^ do not copyy ;**>