Profesor Tymoteusz Misiak, zwany Alcybiadesem to tytułowy bohater powieści Edmunda Niziurskiego pt: "Sposb na Alcybiadesa". Miał 62 lata i był kawalerem. Uczył historii w liceum im. S. Lindego w Warszawie.
Był wysoki i szczupły. Jego oczy zasłaniały grube okulary. Miał łagodne spojrzenie. Uwagę przyciągała łysina. Pan profesor nie przywiązywał wagi do wyglądu. Zawsze nakładał pogniecione spodnie, płaszcz w jodełkę i kapelusz. Nosił ze sobą parasol i wypchaną teczkę.
Profesor był osobą spokojną. Łagodny i pobłażliwy nigdy nie krzyczał na uczniów, wiec na jego lekcjach panował gwar. Często chodził zamyślony. Był typem myśliciela. Odznaczał się sprawiedliwością, ufał uczniom klasy VIIIA. Zawsze dawał szansę i nigdy nie posądzał nikogo bez podstaw.
Inni nauczyciele uważali go za nieszkodliwego pozbawionego energii człowieka. Sądzili również, że nie nadaje się do pracy w szkole, gdyż jest zbyt pobłażliwy. Dyrektor szkoły nie przepadał za nim, chciał go zwolnić ale nie było innego kandydata na jego miejsce. Natomiast uczniowie objęli go całoroczną ochroną, ponieważ wiedzieli, że jest rzadkim typem.
Pan Misiak jest jak najbardziej pozytywną postacią. Alcybiades był dobrym profesorem. Chciałabym mieć takiego nauczyciela, ponieważ takich wspaniałych pedagogów jak on jest niewielu.
Profesor Tymoteusz Misiak, zwany Alcybiadesem to tytułowy bohater powieści Edmunda Niziurskiego pt: "Sposb na Alcybiadesa". Miał 62 lata i był kawalerem. Uczył historii w liceum im. S. Lindego w Warszawie.
Był wysoki i szczupły. Jego oczy zasłaniały grube okulary. Miał łagodne spojrzenie. Uwagę przyciągała łysina. Pan profesor nie przywiązywał wagi do wyglądu. Zawsze nakładał pogniecione spodnie, płaszcz w jodełkę i kapelusz. Nosił ze sobą parasol i wypchaną teczkę.
Profesor był osobą spokojną. Łagodny i pobłażliwy nigdy nie krzyczał na uczniów, wiec na jego lekcjach panował gwar. Często chodził zamyślony. Był typem myśliciela. Odznaczał się sprawiedliwością, ufał uczniom klasy VIIIA. Zawsze dawał szansę i nigdy nie posądzał nikogo bez podstaw.
Inni nauczyciele uważali go za nieszkodliwego pozbawionego energii człowieka. Sądzili również, że nie nadaje się do pracy w szkole, gdyż jest zbyt pobłażliwy. Dyrektor szkoły nie przepadał za nim, chciał go zwolnić ale nie było innego kandydata na jego miejsce. Natomiast uczniowie objęli go całoroczną ochroną, ponieważ wiedzieli, że jest rzadkim typem.
Pan Misiak jest jak najbardziej pozytywną postacią. Alcybiades był dobrym profesorem. Chciałabym mieć takiego nauczyciela, ponieważ takich wspaniałych pedagogów jak on jest niewielu.