Za początek zimnej wojny przyjmuje się dzień 5 marca 1946 roku, kiedy to Winston Churchill wygłosił w Stanach Zjednoczonych, w Fulton przemówienie, w którym stwierdzał: „Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem rozciąga się żelazna kurtyna dzieląc nasz Kontynent. Poza tą linią pozostały stolice tego, co dawniej było Europą Środkową i Wschodnią. Warszawa, Berlin, Praga, Wiedeń, Budapeszt, Belgrad, Bukareszt i Sofia, wszystkie te sławne miasta i wszyscy ich mieszkańcy leżą w czymś, co trzeba nazwać strefą sowiecką, są one wszystkie poddane, w takiej czy innej formie, wpływowi sowieckiemu, ale także - w wysokiej i rosnącej mierze - kontroli ze strony Moskwy”.
Zimna wojna umownie trwała od roku 1946 – rozpadu koalicji antyhitlerowskiej i ustanowienia w Europie Środkowej wyłącznej strefy wpływów ZSRR – do rozpadu systemu państw satelitarnych ZSRR (Jesień Ludów) w 1989 i rozpadu samego ZSRR w drugiej połowie 1991 roku. Rozpad bloku sowieckiego wyeliminował układ dwubiegunowy w polityce międzynarodowej i zakończył epokę zimnej wojny.
W całym tym okresie konfrontacja między dwoma supermocarstwami toczyła się na wielu płaszczyznach: wojskowej, ideologicznej, psychologicznej, gospodarczej. Najistotniejszym elementem był technologiczny wyścig zbrojeń (w tym zbrojenia kosmiczne i rozwój technologii kosmicznych).
Za początek „zimnej wojny” w sensie pojęciowym, uważa się wystąpienie Winstona Churchilla w Fulton (USA) 5 marca 1946. W wystąpieniu Churchill stwierdził:
Jednak wcześniej, 9 lutego 1946 roku, Józef Stalin wygłosił przemówienie, w którym stwierdził, że „komunizm i kapitalizm nie mogą koegzystować” oraz ogłosił plan „przygotowania ZSRR w ciągu pięciu lat na każdą ewentualność”. Wystąpienie zostało odebrane na zachodzie jako „deklaracja III wojny światowej”. Nazwę tej deklaracji ukuł sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego William Douglas[3]. Radziecki dyktator stwierdził że komunizm i kapitalizm nie mogą razem współistnieć i pewnego dnia musi nastąpić ich bezpośrednie starcie, stąd tez zdecydował o zatrzymaniu wszelkiego handlu z Zachodem oraz o rozpoczęciu budowy nowoczesnej broni, bez względu na to, jak wiele kosztowałoby to Związek Radziecki[3].
Termin „zimna wojna” został wprowadzony w 1947 przez Amerykanina Bernarda Barucha[4], by opisać pojawiające się napięcia między dwoma byłymi sojusznikami z czasów II wojny światowej.
Popularność zyskał dzięki książce znanego publicysty amerykańskiego Waltera Lippmana. Miała ona tytuł „Zimna wojna”. Stwierdził on w niej, że zakończył się okres koalicji antyhitlerowskiej, a rozpoczął się okres konfrontacji między mocarstwami zachodnimi i ZSRR.
Kolejnym sygnałem rozpoczęcia tego okresu była wypowiedź amerykańskiego sekretarza stanu Jamesa Byrnesa z 6 września 1946 ze Stuttgartu. Przedstawił on zasady polityki USA wobec Niemiec. Mówił o stałej obecności USA w Niemczech, którym stopniowo miała być przyznawana suwerenność. Poruszył także problem granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, którą określił jako tymczasową. Uważał też, że o jej przebiegu powinna zadecydować konferencja pokojowa.
12 marca 1947 r. prezydent USA Harry Truman podczas przemówienia w Kongresie zwrócił się do niego o przyznanie 400 milionów dolarów USD na pomoc dla Grecji i Turcji, które były według niego zagrożone przez komunizm.
W maju 1947 r. podczas przemówienia w Princeton przedstawił on zasady „doktryny powstrzymywania”, znanej jako Doktryna Trumana. Bazowała ona na tezie o podziale świata na strefę amerykańską i strefę radziecką oraz odpowiedzialności USA za utrzymanie zasad kapitalistycznych na skalę światową. Założenia tej doktryny sformułował amerykański dyplomata George Kennan, radca ambasady USA w Moskwie w tamtym okresie. Według niego ekspansję ZSRR mogło powstrzymać „długotrwałe, cierpliwe – lecz zdecydowane i czujne – powstrzymywanie tendencji ekspansywnych”.
Za początek zimnej wojny przyjmuje się dzień 5 marca 1946 roku, kiedy to Winston Churchill wygłosił w Stanach Zjednoczonych, w Fulton przemówienie, w którym stwierdzał: „Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem rozciąga się żelazna kurtyna dzieląc nasz Kontynent. Poza tą linią pozostały stolice tego, co dawniej było Europą Środkową i Wschodnią. Warszawa, Berlin, Praga, Wiedeń, Budapeszt, Belgrad, Bukareszt i Sofia, wszystkie te sławne miasta i wszyscy ich mieszkańcy leżą w czymś, co trzeba nazwać strefą sowiecką, są one wszystkie poddane, w takiej czy innej formie, wpływowi sowieckiemu, ale także - w wysokiej i rosnącej mierze - kontroli ze strony Moskwy”.
Zimna wojna umownie trwała od roku 1946 – rozpadu koalicji antyhitlerowskiej i ustanowienia w Europie Środkowej wyłącznej strefy wpływów ZSRR – do rozpadu systemu państw satelitarnych ZSRR (Jesień Ludów) w 1989 i rozpadu samego ZSRR w drugiej połowie 1991 roku. Rozpad bloku sowieckiego wyeliminował układ dwubiegunowy w polityce międzynarodowej i zakończył epokę zimnej wojny.
W całym tym okresie konfrontacja między dwoma supermocarstwami toczyła się na wielu płaszczyznach: wojskowej, ideologicznej, psychologicznej, gospodarczej. Najistotniejszym elementem był technologiczny wyścig zbrojeń (w tym zbrojenia kosmiczne i rozwój technologii kosmicznych).
Za początek „zimnej wojny” w sensie pojęciowym, uważa się wystąpienie Winstona Churchilla w Fulton (USA) 5 marca 1946. W wystąpieniu Churchill stwierdził:
Jednak wcześniej, 9 lutego 1946 roku, Józef Stalin wygłosił przemówienie, w którym stwierdził, że „komunizm i kapitalizm nie mogą koegzystować” oraz ogłosił plan „przygotowania ZSRR w ciągu pięciu lat na każdą ewentualność”. Wystąpienie zostało odebrane na zachodzie jako „deklaracja III wojny światowej”. Nazwę tej deklaracji ukuł sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego William Douglas[3]. Radziecki dyktator stwierdził że komunizm i kapitalizm nie mogą razem współistnieć i pewnego dnia musi nastąpić ich bezpośrednie starcie, stąd tez zdecydował o zatrzymaniu wszelkiego handlu z Zachodem oraz o rozpoczęciu budowy nowoczesnej broni, bez względu na to, jak wiele kosztowałoby to Związek Radziecki[3].
Termin „zimna wojna” został wprowadzony w 1947 przez Amerykanina Bernarda Barucha[4], by opisać pojawiające się napięcia między dwoma byłymi sojusznikami z czasów II wojny światowej.
Popularność zyskał dzięki książce znanego publicysty amerykańskiego Waltera Lippmana. Miała ona tytuł „Zimna wojna”. Stwierdził on w niej, że zakończył się okres koalicji antyhitlerowskiej, a rozpoczął się okres konfrontacji między mocarstwami zachodnimi i ZSRR.
Kolejnym sygnałem rozpoczęcia tego okresu była wypowiedź amerykańskiego sekretarza stanu Jamesa Byrnesa z 6 września 1946 ze Stuttgartu. Przedstawił on zasady polityki USA wobec Niemiec. Mówił o stałej obecności USA w Niemczech, którym stopniowo miała być przyznawana suwerenność. Poruszył także problem granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, którą określił jako tymczasową. Uważał też, że o jej przebiegu powinna zadecydować konferencja pokojowa.
12 marca 1947 r. prezydent USA Harry Truman podczas przemówienia w Kongresie zwrócił się do niego o przyznanie 400 milionów dolarów USD na pomoc dla Grecji i Turcji, które były według niego zagrożone przez komunizm.
W maju 1947 r. podczas przemówienia w Princeton przedstawił on zasady „doktryny powstrzymywania”, znanej jako Doktryna Trumana. Bazowała ona na tezie o podziale świata na strefę amerykańską i strefę radziecką oraz odpowiedzialności USA za utrzymanie zasad kapitalistycznych na skalę światową. Założenia tej doktryny sformułował amerykański dyplomata George Kennan, radca ambasady USA w Moskwie w tamtym okresie. Według niego ekspansję ZSRR mogło powstrzymać „długotrwałe, cierpliwe – lecz zdecydowane i czujne – powstrzymywanie tendencji ekspansywnych”.