Siostry różnią się pod wieloma względami, między innymi stosunkiem do swojej matki (Wdowy).
Matka faworyzowała Balladynę, jednak blond włosa Alina nie skarżyła się na takie traktowanie. Kochała ona swoją rodzinę. Troszczyła się o zdrowie i siły życiowe starszej kobiety, o czym mówi fragment książki: „Jutro odpoczywa matka”. Natomiast Balladyna myśli tylko o sobie, wykorzystuje uczucie matki i łatwo przekonuje ją do swojego zdania. Mówi: Alina uciekła z kochankiem!”. Alina kochała matkę i była dobrą córką. Za to Balladyna lekceważyła ją. Wstydziła się matki, co można stwierdzić po tym, jak zachowywała się podczas uczty w zamku Kirkora. Wyrzekła się jej, bo chciała odciąć się od przeszłości. Wolała stracić matkę, niż być postrzeganą przez innych jako córka biedaczki czy uboga dziewczyna ze wsi.
Wstydzi się swej rodzicielki. Kiedy zamieszkują na zamku jest bezwzględna wobec niej, obraża ją. Wypiera się matki słowami: "Jak tu wpuszczono te żebraczkę [..] Ja Ciebie nie znam.” Balladyna w stosunku do siostry jest lekceważąca, pogardza nią. Często kpi. Bywa zazdrosna, bezlitosna i myśli tylko o sobie. Młodsza z dziewczyn jest czuła i troskliwa. Pomimo że jest młodsza, martwi się o starszą siostrę. Jest jej bliska, używa wobec niej zdrobnień np. kalinka”. Przekomarza się i droczy dla zabawy, ale chce rozmawiać otwarcie o problemach. Gotowa jest zrezygnować ze swojego szczęścia na rzecz siostry. Kiedy w ubogiej chatce pojawia się graf z propozycją małżeństwa, Alina stawia warunek, by do zamku wraz z nią zabrał matkę i siostrę, co wskazuje na jej silny, wręcz stanowczy charakterek. Kruczoczarna dziewczyna najpierw obiecuje chłopakowi miłość i ochronę, a potem zabija go. Bywa nieszczera. Nie mówi wprost, co czuje. Juliusz Słowacki celowo tak opisał bohaterki. Alina jest uosobieniem dobra, a jej siostra zła. Balladyna nie była w stanie cofnąć się przed niczym dla władzy. Od niewinnych i nie znanych jej ludzi, aż do najbliższej rodziny.
Siostry różnią się pod wieloma względami, między innymi stosunkiem do swojej matki (Wdowy).
Matka faworyzowała Balladynę, jednak blond włosa Alina nie skarżyła się na takie traktowanie. Kochała ona swoją rodzinę. Troszczyła się o zdrowie i siły życiowe starszej kobiety, o czym mówi fragment książki: „Jutro odpoczywa matka”. Natomiast Balladyna myśli tylko o sobie, wykorzystuje uczucie matki i łatwo przekonuje ją do swojego zdania. Mówi: Alina uciekła z kochankiem!”. Alina kochała matkę i była dobrą córką. Za to Balladyna lekceważyła ją. Wstydziła się matki, co można stwierdzić po tym, jak zachowywała się podczas uczty w zamku Kirkora. Wyrzekła się jej, bo chciała odciąć się od przeszłości. Wolała stracić matkę, niż być postrzeganą przez innych jako córka biedaczki czy uboga dziewczyna ze wsi.
Wstydzi się swej rodzicielki. Kiedy zamieszkują na zamku jest bezwzględna wobec niej, obraża ją. Wypiera się matki słowami: "Jak tu wpuszczono te żebraczkę [..] Ja Ciebie nie znam.” Balladyna w stosunku do siostry jest lekceważąca, pogardza nią. Często kpi. Bywa zazdrosna, bezlitosna i myśli tylko o sobie. Młodsza z dziewczyn jest czuła i troskliwa. Pomimo że jest młodsza, martwi się o starszą siostrę. Jest jej bliska, używa wobec niej zdrobnień np. kalinka”. Przekomarza się i droczy dla zabawy, ale chce rozmawiać otwarcie o problemach. Gotowa jest zrezygnować ze swojego szczęścia na rzecz siostry. Kiedy w ubogiej chatce pojawia się graf z propozycją małżeństwa, Alina stawia warunek, by do zamku wraz z nią zabrał matkę i siostrę, co wskazuje na jej silny, wręcz stanowczy charakterek. Kruczoczarna dziewczyna najpierw obiecuje chłopakowi miłość i ochronę, a potem zabija go. Bywa nieszczera. Nie mówi wprost, co czuje. Juliusz Słowacki celowo tak opisał bohaterki. Alina jest uosobieniem dobra, a jej siostra zła. Balladyna nie była w stanie cofnąć się przed niczym dla władzy. Od niewinnych i nie znanych jej ludzi, aż do najbliższej rodziny.