Nowosilcow jest jednym z dyktatorów ukazanych w trzeciej części Dziadów który stanowi nie tylko temat głównego wątku ale i jest jednym z bohatrów bespośrednio ukazanych w 6 oraz 8. jego pragnienia ukazane są właśnie w scenie 6 z której dowiedzieć się można że wartością którą on wyznaje jest władza i dąży do niej za wszelką cenę nie zwarzając na to żę krzywdzi innych, chce on uzyskać uznanie w oczach cara, jest równiż dobrym psychologiem gdyż umi manipulować ludżmi co ukazał w scenie z panią Rolinsonową gdzie nie wiedząc co się dzieje z jej synem udał współczucie zyskując jej uznanie na czym mu w istocie wcale nie zależało. jest on bardzo podstępny i dąży do swojego celu przedewszystkim kosztem innych których zastrasza i manipuluje (przykład rozmowy podczas balu)
W lekturze ,,Dziady" a dokładniej w części III autor- Adam Mickiewicz przytacza nam postać Mikołaja Novosilcowa. To carski senator, który zajmuje się zwalczaniem spisków przeciwko carowi.
Początkowo mężczyzna pracował dla cara w Polsce, bezskutecznie szukał tam spisków. Niestety mimo jego ogromnych starań, niczego nie mógł udowodnić. Władca Rosyjski daje mu jeszcze jedną szansę na udowodnienie swojego przywiązania i oddania - wysyła go do Litwy, aby tam rozpoczął swoją działalność. Senator więc bez zastanowienia wyjeżdża wraz ze swoimi szpiegami i od razu zaczyna szukać jakichkolwiek nieprawidłowości.
Jest bezlitosny i pozbawiony skrupułów. Więźniowie, którzy rozmawiają na jego temat, uważają, że Novosilcow pragnie jedynie karać ludzi, bez względu na orzeczenie winy. Jest okrutny i obłudny. Przejmuje się tylko tym, jak jest postrzegany przez cara.
Poznajemy go dopiero w scenie VI, kiedy Novosilcowa dręczą koszmary. Mężczyźnie na początku śnią się nagrody i wyróżnienia, które dostaje do cara. Dowiadujemy się tutaj jak bardzo człowiek ten jest egoistyczny i przepełniony pychą. Marzy o tym, aby dwor carski go podziwiał i bał się go. Nagle następuje niespodziewany zwrot - do sali wkracza car, który przestaje obdarzać go łaską. Jest zdenerwowany i nie szanuje poddanego. W jednej chwili senator staje się nikim - ludzie przestają go zauważać, a jeśli widzą, to drwią z niego i śmieją się za jego plecami. Scena ta pokazuje nam czego boi się carski namiestnik, jak bardzo zależy mu na dobrym zdaniu władcy Rosji i carskiego dworu.
Następnie kilka nowych wiadomości dowiadujemy się z ,,Salonu Warszawskiego". Damy żałują, że Novosilcow wyjechał z Warszawy, ponieważ jedynie on potrafił zorganizować wspaniałe bale i zabawy. Świadczy to o jego doskonałym zorganizowaniu i bogatej kulturze osobistej. Pragnie uchodzić za wykształconego i wytwornego człowieka.
Podczas sceny XVIII na własne oczy doświadczamy jak okrutnym człowiekiem jest senator. Potrafi bowiem w jednym momencie rozmawiać na temat Rollinsona, a chwilę później udawać, że nie ma pojęcia o żadnym brutalnie katowanym chłopaku. Jest bezlitosny i pozbawiony skrupułów - wyśmiewa ślepą kobietę i drwi z niej. Później wzbudza w niej nadzieję, że syn żyje i ma się dobrze, po czym w rozmowie z podwładnymi zaleca otworzenie okna w celi chłopca i sprowokowanie go do popełnienia samobójstwa. Jest tyranem i psychopatą, który nawet pochlebców i donosicieli traktuje z pogardą, mimo, że korzysta z ich usług.
Podczas balu Novosilcow pięknie tańczy i jest dworny wobec dam. Pokazuje swoje doskonałe wykształcenie. Po chwili na salę wbiega Pani Rollinson, która w ataku szału, zaczyna wyzywać mężczyznę. Zachowuje się tak, ponieważ dowiedziała się o wyrzuceniu jej syna przez okno i jego ciężkim stanie. Novosilcow ostatecznie okazuje się tchórzem.
Uważam, że Mikołaj Novosilcow to człowiek okrutny i pozbawiony skrupułów. Jest tyranem, który ma na względzie jedynie własne dobro. To uosobienie zła.
Nowosilcow jest jednym z dyktatorów ukazanych w trzeciej części Dziadów który stanowi nie tylko temat głównego wątku ale i jest jednym z bohatrów bespośrednio ukazanych w 6 oraz 8. jego pragnienia ukazane są właśnie w scenie 6 z której dowiedzieć się można że wartością którą on wyznaje jest władza i dąży do niej za wszelką cenę nie zwarzając na to żę krzywdzi innych, chce on uzyskać uznanie w oczach cara, jest równiż dobrym psychologiem gdyż umi manipulować ludżmi co ukazał w scenie z panią Rolinsonową gdzie nie wiedząc co się dzieje z jej synem udał współczucie zyskując jej uznanie na czym mu w istocie wcale nie zależało. jest on bardzo podstępny i dąży do swojego celu przedewszystkim kosztem innych których zastrasza i manipuluje (przykład rozmowy podczas balu)
W lekturze ,,Dziady" a dokładniej w części III autor- Adam Mickiewicz przytacza nam postać Mikołaja Novosilcowa. To carski senator, który zajmuje się zwalczaniem spisków przeciwko carowi.
Początkowo mężczyzna pracował dla cara w Polsce, bezskutecznie szukał tam spisków. Niestety mimo jego ogromnych starań, niczego nie mógł udowodnić. Władca Rosyjski daje mu jeszcze jedną szansę na udowodnienie swojego przywiązania i oddania - wysyła go do Litwy, aby tam rozpoczął swoją działalność. Senator więc bez zastanowienia wyjeżdża wraz ze swoimi szpiegami i od razu zaczyna szukać jakichkolwiek nieprawidłowości.
Jest bezlitosny i pozbawiony skrupułów. Więźniowie, którzy rozmawiają na jego temat, uważają, że Novosilcow pragnie jedynie karać ludzi, bez względu na orzeczenie winy. Jest okrutny i obłudny. Przejmuje się tylko tym, jak jest postrzegany przez cara.
Poznajemy go dopiero w scenie VI, kiedy Novosilcowa dręczą koszmary. Mężczyźnie na początku śnią się nagrody i wyróżnienia, które dostaje do cara. Dowiadujemy się tutaj jak bardzo człowiek ten jest egoistyczny i przepełniony pychą. Marzy o tym, aby dwor carski go podziwiał i bał się go. Nagle następuje niespodziewany zwrot - do sali wkracza car, który przestaje obdarzać go łaską. Jest zdenerwowany i nie szanuje poddanego. W jednej chwili senator staje się nikim - ludzie przestają go zauważać, a jeśli widzą, to drwią z niego i śmieją się za jego plecami. Scena ta pokazuje nam czego boi się carski namiestnik, jak bardzo zależy mu na dobrym zdaniu władcy Rosji i carskiego dworu.
Następnie kilka nowych wiadomości dowiadujemy się z ,,Salonu Warszawskiego". Damy żałują, że Novosilcow wyjechał z Warszawy, ponieważ jedynie on potrafił zorganizować wspaniałe bale i zabawy. Świadczy to o jego doskonałym zorganizowaniu i bogatej kulturze osobistej. Pragnie uchodzić za wykształconego i wytwornego człowieka.
Podczas sceny XVIII na własne oczy doświadczamy jak okrutnym człowiekiem jest senator. Potrafi bowiem w jednym momencie rozmawiać na temat Rollinsona, a chwilę później udawać, że nie ma pojęcia o żadnym brutalnie katowanym chłopaku. Jest bezlitosny i pozbawiony skrupułów - wyśmiewa ślepą kobietę i drwi z niej. Później wzbudza w niej nadzieję, że syn żyje i ma się dobrze, po czym w rozmowie z podwładnymi zaleca otworzenie okna w celi chłopca i sprowokowanie go do popełnienia samobójstwa. Jest tyranem i psychopatą, który nawet pochlebców i donosicieli traktuje z pogardą, mimo, że korzysta z ich usług.
Podczas balu Novosilcow pięknie tańczy i jest dworny wobec dam. Pokazuje swoje doskonałe wykształcenie. Po chwili na salę wbiega Pani Rollinson, która w ataku szału, zaczyna wyzywać mężczyznę. Zachowuje się tak, ponieważ dowiedziała się o wyrzuceniu jej syna przez okno i jego ciężkim stanie. Novosilcow ostatecznie okazuje się tchórzem.
Uważam, że Mikołaj Novosilcow to człowiek okrutny i pozbawiony skrupułów. Jest tyranem, który ma na względzie jedynie własne dobro. To uosobienie zła.