Charakterystyka jednego z wybranych miast dolnegośląska. Musi być opisane dokładnie co, gdzie się znajduje i co ciekawego jest w tym mieście. Prosze o inwencje własną, bo z wiki umiem sam skopiowac. Daje naj. Na teraz.
natalietta1994
Bogatynia i jej okolica jest wyjątkowa. To miejsce naznaczone wielkim przemysłem od niemal 200 lat, zachowało wciąż wiele uroku. Łużycka architektura, podgórski krajobraz, zielone oblicze - warto Bogatynię odwiedzić! Jej dzieje nie były burzliwe, a kraj w jakim leży - Górne Łużyce - nie różni się bardzo od sąsiedniego Śląska. Na terenie gminy znajdziemy ciekawe zabytki, pamiątki historyczne oraz atrakcje krajobrazowe. Bogatynia jest miasteczkiem zielonym, ładnie położonym u stóp Gór Izerskich, wzdłuż niedługiej rzeki Miedzianki. Bogatynia jest dogodną bazą wypadową w pobliskie regiony turystyczne Czech i Niemiec: Góry Izerskie, Góry Żytawskie, Jesztedzki Grzbiet i Góry Łużyckie z pięknymi miastami: Frýdlantem, Zittau, Libercem i Rumburk. Granice gminy niemal w całości wyznaczają granice państwowe. Tworzą bardzo charakterystyczny na mapie Polski wielobok przypominający swym kształtem worek lub półwysep. Od tego właśnie podobieństwa wzięły się nazwy: Worek Turoszowski lub Półwysep Turoszowski. Cała południowa część gminy zamknięta jest w płaskodennej niecce, która przez ostatnie kilkadziesiąt lat jest systematycznie pogłębiana przez eksploatację złóż węgla brunatnego. Historia miejscowości i gminy obejmuje co najmniej 800 lat. Zdarzały się lata świetności i stagnacji, klęsk żywiołowych i prosperity gospodarczej. Okolica leżąc w sercu Europy wydała kilka osobistości, obrodziła pamiątkami i zabytkami. Na terenie gminy znajduje się kilka pozostałości z najdawniejszych epok: grodziska w Bratkowie i Posadzie. W pobliskim Niedowie (w gminie zgorzeleckiej) poza śladami dawnego osadnictwa, interesującym zabytkiem jest kościół - niestety od lat zamknięty z uwagi na likwidację wsi w trakcie budowy Jeziora Witka. Turystyka w Bogatyni? Wielu mieszkańców gminy i gości, którzy ją poznali nie potrafi wyobrazić sobie by można było uprawiać tu turystykę. Niesłusznie! Owszem - Bogatynia znana jest raczej z przemysłu ciężkiego i ewentualnie z nadgranicznego położenia. Wiedzieć jednak warto, iż nie zawsze tak było i w pewnym okresie historii Bogatynia wraz z okolicą cieszyła się dużym zainteresowaniem turystów oraz pochwalić się mogła nieźle rozwiniętą kulturą aktywnego wypoczynku wśród miejscowej ludności. Był to czas nie aż tak bardzo odległy, a jego zmierzch przypada na początek państwowości polskiej na tych terenach, czyli koniec II wojny światowej. W Reichenau (przedwojenna nazwa Bogatyni) działało kilka towarzystw o charakterze sportowym i turystycznym (Schützenverein, Turnverein, Sportverein), które organizowały m.in. piesze wycieczki po okolicy. Na terenie dzisiejszej gminy aktywne było również (choć nie posiadało tu swej siedziby) słynne Riesengebirgsverein (RGV) założone w Jeleniej Górze w 1880 i w kilka lat później przemianowane na Riesengebirgs- und Isergebirgsverein (Towarzystwo Karkonoszy i Gór Izerskich). Z inicjatywy jego członków, którzy najbliższą siedzibę posiadali w Zittau, a działali na terenie niemal całego Śląska, opieką zostało otoczone kilka ciekawych obiektów o charakterze pomników przyrody znajdujących się w okolicy Reichenau (Bogatyni). Osobnym rozdziałem jest turystyka zdrowotna zapoczątkowana w połowie XIX wieku przez uruchomienie na komercyjną skalę uzdrowiska w Oppelsdorf (zwanego później Bad Oppelsdorf) przez prof. Gottlieba Apelta. Kurort na początku XX stulecia stał się na tyle popularny, iż powszechnie nazywany był "Cieplicami saskimi". Rozwój tej miejscowości oczywiście przyczynił się w znacznym stopniu do wzmożenia turystyki w całej gminie. Wszak kuracjusze nie mogli spędzać czasu wyłącznie na kąpielach i spacerach. Niestety wraz z włączeniem tego terenu w granice Polski, wskutek całkowitej wymiany ludności, która nie mogła znać historii i tradycji miejsca, w którym przyszło jej od tej pory żyć, ruch turystyczny całkowicie zamarł, a jego rozbudzenie uniemożliwił charakter miasta ukształtowany przez rozbudowę przemysłu. Ten dość smutny stan właściwie trwa do dziś, choć główne walory krajoznawcze pozostały i warto byłoby je wykorzystać. Sąsiednia, łatwo dostępna okolica, mimo że poza granicą Polski, obfituje w rozmaite atrakcje turystyczne i z pewnością zaspokoi wszelkie gusta. Wystarczy tylko wymienić Zittau, Hradek i Liberec oraz Frýdlant. Oferują atrakcje dla miłośników turystyki miejskiej, górskiej, rowerowej, a zimą oczywiście narciarską - w zależności od wyobraźni i aktywności turysty. Zachęcam zatem do zapoznania się ze swego rodzaju przewodnikiem po najciekawszych miejscach na terenie miasteczka i gminy bogatyńskiej.
Jej dzieje nie były burzliwe, a kraj w jakim leży - Górne Łużyce - nie różni się bardzo od sąsiedniego Śląska. Na terenie gminy znajdziemy ciekawe zabytki, pamiątki historyczne oraz atrakcje krajobrazowe. Bogatynia jest miasteczkiem zielonym, ładnie położonym u stóp Gór Izerskich, wzdłuż niedługiej rzeki Miedzianki. Bogatynia jest dogodną bazą wypadową w pobliskie regiony turystyczne Czech i Niemiec: Góry Izerskie, Góry Żytawskie, Jesztedzki Grzbiet i Góry Łużyckie z pięknymi miastami: Frýdlantem, Zittau, Libercem i Rumburk.
Granice gminy niemal w całości wyznaczają granice państwowe. Tworzą bardzo charakterystyczny na mapie Polski wielobok przypominający swym kształtem worek lub półwysep. Od tego właśnie podobieństwa wzięły się nazwy: Worek Turoszowski lub Półwysep Turoszowski. Cała południowa część gminy zamknięta jest w płaskodennej niecce, która przez ostatnie kilkadziesiąt lat jest systematycznie pogłębiana przez eksploatację złóż węgla brunatnego.
Historia miejscowości i gminy obejmuje co najmniej 800 lat. Zdarzały się lata świetności i stagnacji, klęsk żywiołowych i prosperity gospodarczej. Okolica leżąc w sercu Europy wydała kilka osobistości, obrodziła pamiątkami i zabytkami.
Na terenie gminy znajduje się kilka pozostałości z najdawniejszych epok: grodziska w Bratkowie i Posadzie. W pobliskim Niedowie (w gminie zgorzeleckiej) poza śladami dawnego osadnictwa, interesującym zabytkiem jest kościół - niestety od lat zamknięty z uwagi na likwidację wsi w trakcie budowy Jeziora Witka.
Turystyka w Bogatyni? Wielu mieszkańców gminy i gości, którzy ją poznali nie potrafi wyobrazić sobie by można było uprawiać tu turystykę. Niesłusznie!
Owszem - Bogatynia znana jest raczej z przemysłu ciężkiego i ewentualnie z nadgranicznego położenia. Wiedzieć jednak warto, iż nie zawsze tak było i w pewnym okresie historii Bogatynia wraz z okolicą cieszyła się dużym zainteresowaniem turystów oraz pochwalić się mogła nieźle rozwiniętą kulturą aktywnego wypoczynku wśród miejscowej ludności. Był to czas nie aż tak bardzo odległy, a jego zmierzch przypada na początek państwowości polskiej na tych terenach, czyli koniec II wojny światowej. W Reichenau (przedwojenna nazwa Bogatyni) działało kilka towarzystw o charakterze sportowym i turystycznym (Schützenverein, Turnverein, Sportverein), które organizowały m.in. piesze wycieczki po okolicy. Na terenie dzisiejszej gminy aktywne było również (choć nie posiadało tu swej siedziby) słynne Riesengebirgsverein (RGV) założone w Jeleniej Górze w 1880 i w kilka lat później przemianowane na Riesengebirgs- und Isergebirgsverein (Towarzystwo Karkonoszy i Gór Izerskich). Z inicjatywy jego członków, którzy najbliższą siedzibę posiadali w Zittau, a działali na terenie niemal całego Śląska, opieką zostało otoczone kilka ciekawych obiektów o charakterze pomników przyrody znajdujących się w okolicy Reichenau (Bogatyni).
Osobnym rozdziałem jest turystyka zdrowotna zapoczątkowana w połowie XIX wieku przez uruchomienie na komercyjną skalę uzdrowiska w Oppelsdorf (zwanego później Bad Oppelsdorf) przez prof. Gottlieba Apelta. Kurort na początku XX stulecia stał się na tyle popularny, iż powszechnie nazywany był "Cieplicami saskimi". Rozwój tej miejscowości oczywiście przyczynił się w znacznym stopniu do wzmożenia turystyki w całej gminie. Wszak kuracjusze nie mogli spędzać czasu wyłącznie na kąpielach i spacerach.
Niestety wraz z włączeniem tego terenu w granice Polski, wskutek całkowitej wymiany ludności, która nie mogła znać historii i tradycji miejsca, w którym przyszło jej od tej pory żyć, ruch turystyczny całkowicie zamarł, a jego rozbudzenie uniemożliwił charakter miasta ukształtowany przez rozbudowę przemysłu. Ten dość smutny stan właściwie trwa do dziś, choć główne walory krajoznawcze pozostały i warto byłoby je wykorzystać.
Sąsiednia, łatwo dostępna okolica, mimo że poza granicą Polski, obfituje w rozmaite atrakcje turystyczne i z pewnością zaspokoi wszelkie gusta. Wystarczy tylko wymienić Zittau, Hradek i Liberec oraz Frýdlant. Oferują atrakcje dla miłośników turystyki miejskiej, górskiej, rowerowej, a zimą oczywiście narciarską - w zależności od wyobraźni i aktywności turysty.
Zachęcam zatem do zapoznania się ze swego rodzaju przewodnikiem po najciekawszych miejscach na terenie miasteczka i gminy bogatyńskiej.