Gerwazy Rębajło jest jedną z postaci epopei Adama Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz". Jest on szlachcicem, sługą Horeszki. Pełnił funkcję Klucznika na dworze. Kojarzony był również z przydomkinem "Mopanku", od przysłowia, które powtarzał bez ustanku.
Z wyglądu jest wysokim, silnym męszczyzną. Jego twarz jest posępna. Był też łysy, co oznacza, że musiał mieć wiele lat na karku. Blizny na ciele mogą świadczyć o wielu walkach przez niego stoczonych. Ubierał się w strój służby w kolorach żółtych, złotych i zielonych. Stałym elementem jego stroju był pęk kluczy za pasem oraz szabla.
Bohater, niegdyś dowcipny, wesoły żartowniś, po śmierci swego pana przysiągł go pomścić. Nienawidził rodu Sopliców i chciał ich wszystkich ukarać za zabicie swojego pana, chociaż winna była tylko jedna osoba-Jacek Soplica. Był przesycony nienawiścią, walczył z nimi na każdym kroku. W swoim postanowieniu był uparty i bezwględny. Uważał to za dowód hołdu i oddania dla swojego pana. Buł przy tym bardzo odważny i inteligenty. W końcu jednak wybaczył on Jackowi i przestał walczyć z Soplicami.
Wydaję mi się, ze Gerwazy był, wbrew pozorom dobrym człowiekiem. Jego postępowaniem kierowały żal i tęsknota za panem, potrafił jednak przebaczyć. Jeżeli mamy się czegoś nauczyć od tej postaci to właśnie tego, by wybaczać.
Gerwazy Rębajło jest jedną z postaci epopei Adama Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz". Jest on szlachcicem, sługą Horeszki. Pełnił funkcję Klucznika na dworze. Kojarzony był również z przydomkinem "Mopanku", od przysłowia, które powtarzał bez ustanku.
Z wyglądu jest wysokim, silnym męszczyzną. Jego twarz jest posępna. Był też łysy, co oznacza, że musiał mieć wiele lat na karku. Blizny na ciele mogą świadczyć o wielu walkach przez niego stoczonych. Ubierał się w strój służby w kolorach żółtych, złotych i zielonych. Stałym elementem jego stroju był pęk kluczy za pasem oraz szabla.
Bohater, niegdyś dowcipny, wesoły żartowniś, po śmierci swego pana przysiągł go pomścić. Nienawidził rodu Sopliców i chciał ich wszystkich ukarać za zabicie swojego pana, chociaż winna była tylko jedna osoba-Jacek Soplica. Był przesycony nienawiścią, walczył z nimi na każdym kroku. W swoim postanowieniu był uparty i bezwględny. Uważał to za dowód hołdu i oddania dla swojego pana. Buł przy tym bardzo odważny i inteligenty. W końcu jednak wybaczył on Jackowi i przestał walczyć z Soplicami.
Wydaję mi się, ze Gerwazy był, wbrew pozorom dobrym człowiekiem. Jego postępowaniem kierowały żal i tęsknota za panem, potrafił jednak przebaczyć. Jeżeli mamy się czegoś nauczyć od tej postaci to właśnie tego, by wybaczać.