napisz baśń o flądrze zacznij takimi słowami:
Dawno dawno temu za siedmioma górami za siedmioma lasami był / była sobie raz flądra...
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
dawno dawno temu w Morzu Bałtyckim żyła flądra o imieniu Albina. Miała ona 1000 lat , ale nie mogła znależć męża.Obraziła się na rodziców, ponieważ zmuszali ją do ślubu z niebezpiecznym rekinem, który miał zamiar ją pożreć. Kiedy flądra oddaliła się od swojego rodzinnego miasta , ujrzała magiczną wróżkę Kasię.Poprosiła ją, aby wyczarowała jej płuca po to, by wyjść na ląd. Kasia odpowiedziała, że ofiaruje flądrze fartuch, który chroni ją przed brudem i spełnia 3 życzenia . Pierwsze życzenie Albiny to życie na lądzie, a drugie pojawienie się kończyn górnych i dolnych . Trzeciezachowała na kiedy indziej. Gdy już wydostała si na ląd, spotkała raka o imieniu Albert. Przyjaciele odczuwali do siebie sympatię , która nagle przekształiła się w miłość. Gdy się już pobrali urodziło się im dziecko, które nazwali jakub. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
pisałem to zadanie sam i dostałem 5 . liczę na najj
Dawno dawno temu za siedmioma górami, za siedmioma lasami była sobie flądra. Mimo iż żyla w wielkim stawie, w którym było mnóstwo ryb była samotna. Kiedyś każdy ją lubił ale odkąd pewna żaba puścila plotkę że flądra ukradła krabowi jego najnowszy pierścień z perłą, każdy obchodził ją i jej dom z daleka. Plotka była niesłuszna krab znalazł pierścień ale każdy w dalszym ciągu nazywał ją złodziejką. Rybce było przykro ale przyzwyczaiła się do samotnego życia. Mijał rok za rokiem a jej przyjaciele nie zauważyli, że flądra nie przychodzi na żadne spotkanie jakie organizowali. Plotka, która była taką sensacją przestała już wszystkich interesować i nikt już o niej nawet nie pamiętał. Dopiero pewnego dnia na urodzinach Pani krokodyl karp zapytał się dlaczego flądry tutaj nie ma. Wszyscy ucichli. Na moich urodzinach też jej nie było - rzekła malża. I na moich, i na moich - krzyczały zwierzęta. Chodźmy do niej rzuciło propozycję jedno ze zwierząt. Wszyscy przeprosili flądrę za niesłuszne plotki a potem fladra wydała wielkie przyjęcie i wszyscy byli bardzo szczęśliwi.