Question

Budowa listu.........Nagłówek.Czesć wstepna listu.Czesć główna.Zakonczenie.Podpis. W domu:Napisz list do kolegi lub kolezanki o przezyciach z ostatniego tygodnia. Dziękuje:-)..(Potrzebuje jakis fajny list,niezadługi chodze do 3 klasy podstawowej)

Answer 1

                                                                                                Warszawa, 02.10.12r.

                                                  Droga Zosiu!

        Co tam u Ciebie słychać? U mnie wspaniale! Dużo się muszę uczyć bo trzecia klasa to nie przelewki, ale  w między czasie zapisuję swoje przeżycia z ostatnich dni żeby móc je sformułować i napisać list do Ciebie.

        Dzisiaj na przykład poszłam z przyjaciółkami po szkole na pizze do naszej ulubionej pizzeri. Pamiętasz? Kiedy tu mieszkałaś chodziłyśmy w piątkę. Nasza paczka za Tobą bardzo tęskni! Wczoraj musiałam się uczyć. Mamy też lekturę więc to nie takie proste. Najciekawsza historia przydażyła mi się w niedzielę! Otóż razem z Moniką i Olą biegając po placu zabaw nie zauważyłam słupa i na niego wpadłam! Ha Ha Ha!

        Muszę kończyć. Bardzo za Tobą tęsknię i całuję...

                                                                                               Martyna.

PS. Pozdrów rodziców!

Answer 2

3 klasa i list? no no no no..... u nas byl dopiero w 4 kl. ale przejdę do rzeczy.

 

                                                                                  02 października 2012,Warszawa

                                

                                                Droga Ewo!

   Mój ostatni tydzień byl cudowny, choć jak zwykle musiałam chodzić do szkoły.            W poniedziałek była kartkówka z matematyki. Bardzo się ucieszyłam kiedy dostałm piątkę. W nagrodę wybrałam się z mamą po południu na zakupy. Wtorek był jednym z tych  nudnych, monotonnych dni, więc nie ma co o nim mówić. Środa, kiedy przyszłam ze szkoły zastałam mój pokój w ruinie. Coś okropnego. Mój młodszy, dwuletni braciszek pomalował całe ściany, a na dodatek powyrzucał z szafy wszystkie moje ubrania. Połowę musiałam wyrzucić bo były poplamione farbą. Pewnie chcesz wiedzieć czemu mu na to pozwolono. No więc, mama musiała wyjść na ważne spotkanie biznesowe i zostawiła go pod opieką taty, który  myśląc że jest senny zostawil go samego w pokoju i sam wyciągnął się na kanapie i się zdrzemnął.

    Czwartek i piątek spędziłam na doprowadzaniu pokoju do porząku. Mam nadzieję żę niedługo się zobaczymy. Pozdrowienia od

                                                                                       Martynki

 

 

 

 

 

 

Mam nadzieję że Ci się przyda i liczę na naj. :)