Borowicz w trakcie recytacji-opis przeżyć!!;( (wypracowanie) to jest z ksiażki ,,Syzyfowe prace'' prosze o pomoc i nie kopiujcie z internetu poniewaz pani ma kopie takich wypracowań.
Zgłoś nadużycie!
Marcin Borowicz był zubożałym szlachcicem. Jego rodzice nie nauczyli go miłości do Polski, dlatego też tak trudna była jego droga do Polskości. Gdy Bernard zaczął recytować "Redutę Ordona" chłopiec sprzeciwiał się całym swoim sercem. Nie mógł tego znieść i przede wszystkim zrozumieć. Słucha kolegi ze wstrętem, obrzydzeniem. Jednak - w pewnym momencie się przełamuje. Łzy napływają do oczu. Przypomina sobie historię, którą opowiadał mu Noga. Przed jego oczami ukazują się wszystkie obrazy, o których tyle słyszał, aczkolwiek nie zwracał na to uwagi. Zaczyna rozumieć co znaczyły te historie oraz to, dlaczego Noga mu je opowiadał. Chłopiec jest wzruszony, ale stara się ukrywać płacz. Targa nim wielki żal oraz współczucie dla tych, którzy zginęli za ojczyznę. Zdaje sobie sprawę z tego, co to znaczy być patriotą. Dochodzi do niego to, że jest Polakiem, a Polska jest jego krajem.
Gdy Bernard zaczął recytować "Redutę Ordona" chłopiec sprzeciwiał się całym swoim sercem. Nie mógł tego znieść i przede wszystkim zrozumieć. Słucha kolegi ze wstrętem, obrzydzeniem.
Jednak - w pewnym momencie się przełamuje. Łzy napływają do oczu.
Przypomina sobie historię, którą opowiadał mu Noga. Przed jego oczami ukazują się wszystkie obrazy, o których tyle słyszał, aczkolwiek nie zwracał na to uwagi. Zaczyna rozumieć co znaczyły te historie oraz to, dlaczego Noga mu je opowiadał.
Chłopiec jest wzruszony, ale stara się ukrywać płacz.
Targa nim wielki żal oraz współczucie dla tych, którzy zginęli za ojczyznę. Zdaje sobie sprawę z tego, co to znaczy być patriotą.
Dochodzi do niego to, że jest Polakiem, a Polska jest jego krajem.