Bolesław Prus
„Lalka”(fragment)
W początkach roku 1861 Stach podziękował Hopferowi za miejsce. Zamieszkał u mnie (w tym pokoiku z zakratowanym oknem i zielonymi firankami), rzucił handel, a natomiast począł chodzić na akademickie wykłady jako wolny słuchacz.
Dziwne było jego pożegnanie ze sklepem; pamiętam to, bo sam po niego przyszedłem. Hopfera ucałował, a następnie zeszedł do piwnicy uściskać Machalskiego, gdzie zatrzymał się kilka minut. Siedząc na krześle w jadalnym pokoju słyszałem jakiś hałas, śmiechy chłopców i gości, alem nie podejrzewał figla.
Naraz (otwór prowadzący do lochu byt w tej samej izbie) widzę, że z piwnicy wydobywa się para czerwonych rąk. Ręce te opierają się o podłogę i tuż za nimi ukazuje się głowa Stacha raz i drugi. Goście i chłopcy w śmiech.
- Aha! - zawołał jeden stołownik - widzisz, jak trudno bez schodów wyjść z piwnicy? A tobie zachciewa się od razu skoczyć ze sklepu do uniwersytetu!... Wyjdźże, kiedyś taki mądry... Stach z głębi znowu wysunął ręce, znowu chwycił się za krawędź otworu i wydźwignął się do połowy ciała. Myślałem, że mu krew tryśnie z policzków.
- Jak on się wydobywa... Pysznie się wydobywa!... - zawołał drugi stołownik.
Stach zaczepił nogą o podłogę i po chwili byt już w pokoju. Nie rozgniewał się, ale też nie podał ręki żadnemu koledze, tylko zabrał swój tłomoczek i szedł ku drzwiom.
- Cóż to, nie żegnasz się z gośćmi, panie doktor!... - wołali za nim stołownicy Hopfera.
Szliśmy przez ulicę, nie mówiąc do siebie. Stach przygryzał wargi, a mnie już wówczas przyszło na myśl, że to wydobywanie się z piwnicy jest symbolem jego życia, które upłynęło na wydzieraniu się ze sklepu Hopfera w szerszy świat.
Proroczy wypadek!... bo i do dziś dnia Stach ciągle tylko wydobywa się na wierzch, i Bóg wie, co by dla kraju mógł zrobić taki jak on człowiek, gdyby na każdym kroku nie usuwano mu schodów, a on nie musiał tracić czasu i sił na samo wydzieranie się do nowych stanowisk.
ĆWICZENIE
Przeczytaj dokładnie podany fragment „Lalki” i wykonaj polecenia oraz odpowiedz na pytania pomocnicze.
I. Informacje wstępne.
1. W jakiej epoce powstał analizowany tekst?
…
2. W jakim stylu literackim został napisany?
…
II. Analiza fragmentu Lalki.
Z czyjej perspektywy prowadzona jest opowieść? Nazwij osobę mówiącą w powieści. Określ sposób, w jaki ukazuje rzeczywistość - obiektywnie czy subiektywnie. Jaki tytuł nosi rozdział, z którego pochodzi analizowany fragment?
…
2. Kiedy rozgrywa się akcja analizowanego fragmentu? W jakiej relacji pozostaje czas wydarzeń do czasu opowiadania?
…
3. Jakie wydarzenie jest ukazane w analizowanym fragmencie?
…
4. Stanisław Wokulski.
a. Co dzieje się w podanym fragmencie?
…
b. Określ cechy charakteru Wokulskiego na podstawie podanego fragmentu.
…
c. Umieść opisane wydarzenia w biografii bohatera.
…
5. Inni bohaterowie.
a. Co robią? Jak się zachowują?
- Ignacy Rzecki: …
- Pracownicy winiarni: …
- Goście winiarni –stołownicy: …
b. Jaki jest ich stosunek do Wokulskiego?
- Ignacy Rzecki: …
- Pracownicy winiarni: …
- Goście winiarni –stołownicy: …
6. Wyjaśnij symbolikę tej sceny.
…
Skorzystaj z informacji zgromadzonych w ćwiczeniu pierwszym i napisz wypracowanie na podany temat:
Czy opinia o życiu Wokulskiego wyrażona przez Ignacego Rzeckiego jest zgodna z wymową powieści? Zinterpretuj podany fragment. Wykorzystaj znajomość Lalki Bolesława Prusa
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
zad 1 tekst powstał w epoce pozytywizm
II. analiza gragmentu tekstuzad 1 Opowieść prowadzona jest z perspektywy Ignacego Rzeckiego Fragment pochodzi z pamiętnika Starego Subiekta Narrator II osobowy subiektywny
zad 2 Akcja rozgywa sie w 1861 Mamy doczynienia z retrospekcją (wspomnienia)
zad 3 Wokulski żegna się w właścicielami sklepu
zad 4a Wokulski żegna się z właścicielem opuszcza Hopfera schodzi do piwnicy jego koledzy zabieraja drabine a on sam się uwalnia
b)uparty honorowy wrażliwy pewny siebie opanowany
c) odejście z Winiarni mieszkanie u Hopfera