Bohater tekstu myśląc o matce stwierdził chociaż wziąć więcej brzucha nie z ducha wyjaśnij metaforyczny sens tych słów
gersio
Jak dla mnie to bełkot zupełnie bez sensu, ale cóż... Myślę, że bohaterowi chodzi o to, iż wziął się z brzucha matki, ale nie odziedziczył po niej tak wielu cech, które sprawiałyby, że jest on jej kopią, duchem. Tak to rozumiem. Być może źle.