Moim zdaniem jest to cytat pesymistyczny. Autor tych słów uważa, że świat zmierza w niewłaściwym kierunku, a on sam nie chce już dalej w nim podążać. Pragnie więc "wysiąść", jak gdyby był to np. pociąg lub autobus. Nie chce już dalej patrzeć na wszystko to, co złe. Opuszczenie świata można też uważać za chęć śmierci, co by oznaczało, że autor jest do tego ztopnia rozczarowany działaniami ludźmi, że pragnąłby nie żyć, popełnić samobójstwo, żeby nie musieć już na nie patrzeć.
Moim zdaniem jest to cytat pesymistyczny. Autor tych słów uważa, że świat zmierza w niewłaściwym kierunku, a on sam nie chce już dalej w nim podążać. Pragnie więc "wysiąść", jak gdyby był to np. pociąg lub autobus. Nie chce już dalej patrzeć na wszystko to, co złe. Opuszczenie świata można też uważać za chęć śmierci, co by oznaczało, że autor jest do tego ztopnia rozczarowany działaniami ludźmi, że pragnąłby nie żyć, popełnić samobójstwo, żeby nie musieć już na nie patrzeć.