Biografia Marii Konopnickiej. Tak pół strony zeszytu.
LENOAS
Maria Konopicka była córką józefa Wasiłowskiego i Scholastyki z Turskich. Jej rodzice zamieszkali w Suwałkach w 1841 roku Matka Marii zmarła w 1854 roku. Ojciec Marii był prawnikiem Wychowywał córki w tradycji chrześcijańskiej, bez kobiecego wpływu. Atmosfera powagi, żarliwego patriotyzmu i surowych nauk moralnych miała duży wpływ na Marię. W latach 1855–1856 uczyła się z siostrą na pensji u sióstr sakramentek w Warszawie i tam zetknęła się z Elizą Pawłowską,. Maria Konopicka jest polska poetka i nowelistką. Maria urodziła sie 23 maja w suwałkach w 1842 roku, a zmarła 11 pażdziernika w 1910 roku. Miała dzieci.
1 votes Thanks 1
kbobrowska
Biografia Marii Konopnickiej Biografia Marii Konopnickiej
Maria Stanisława Wasiłowska (po mężu Konopnicka) urodziła się 23 maja 1842 w Suwałkach. Była drugim dzieckiem Józefa i Scholastyki Wasiłowskich. W 1849 roku rodzina sprowadziła się do Kalisza, gdzie przyszła poetka spędziła dzieciństwo i młodość. Prócz starszej Wandy, Maria miała jeszcze czwórkę rodzeństwa: Jana Jarosława, Laurę Celinę, Zofię i Jadwigę Julię.
Po śmierci ukochanej żony Józef poświęcił się całkowicie pracy i wychowaniu sześciorga dzieci. Dbał o wykształcenie pociech, czego dowodem może być posłanie dwóch córek do szkoły. W czasie rocznego pobytu na doskonałej i kosztownej pensji sióstr Sakramentek w Warszawie, Maria poznała i zaprzyjaźniła się z rok straszą Ziunią Pawłowską, czyli Elizą Orzeszkową, której miała wiele do zawdzięczenia. Autorka „Nad Niemnem” przez całe życie była wierną towarzyszką Konopnickiej. Nic nie zapowiadało, że Maria będzie tak dobrą i znaną pisarką. Zamierzała przecież poświęcić się rodzinie jako gospodyni, matka i żona. Mając dwadzieścia lat wyszła za trzydziestodwuletniego, przystojnego, kędzierzawego, towarzyskiego i świetnie tańczącego ziemianina Jarosława Konopnickiego (nazywała go w listach „wąsatym aniołem”). Opuściła wówczas ukochany Kalisz i przeniosła się do Bronowa.
Jej dni wypełniały zjazdy, polowania, jarmarki. Choć wszystko wskazywało, że spędzi życie w spokoju, po ślubie zaczęły się pierwsze problemy. Gdy młodsi bracia męża zaczęli żądać swych część rodzinnego majątku, małżeństwo musiało szukać wyjścia z sytuacji. Zaczęły się kłótnie i „ciche dni”.
Choć w czasie dziesięciu lat spędzonych przy boku męża Konopnicka urodziła aż ośmioro dzieci (z czego dwoje zmarło zaraz po porodzie), małżeńskie życie stało się dla niej rozczarowaniem. Gdy jej wiersz W górach zyskał przychylną recenzje Henryka Sienkiewicza, zdecydowała się na rozstanie się z mężem, który w ostatnich latach podobno coraz więcej pił i stawał się brutalny. Należy jednak podkreślić, że nigdy nie zerwała kontaktów z Jarosławem.
Zamieszkała w dwupokojowym mieszkaniu na Starym Mieście przy ulicy Piekarskiej. Choć miała jeszcze małe dzieci, zaczęła pracować. W dzień udzielała korepetycji w zamożnych rodzinach, prowadziła własny dom, cerowała dzieciom ubrania, szyła, gotowała, sprzątała, a w nocy pisała, ucząc się przy tym, by przekazywać ludziom wartościowe wiadomości.
Brała udział w konspiracyjnych i jawnych akcjach społecznych. Była osobą zaangażowaną w sprawy narodowe i społeczne. Współorganizowała międzynarodowy protest przeciw pruskim represjom i prześladowaniu dzieci polskich we Wrześni (1901- 1902), ustawom uwłaszczeniowym (m.in. 1908) oraz prześladowaniom unitów. Propagowała walkę kobiet o należne im prawa oraz organizowała pomoc dla politycznych i kryminalnych więźniów.
14 lutego 1890 roku czterdziestoośmioletnia Konopnicka zamknęła trzynastoletni okres warszawskiego życia i rozpoczęła prawie dwudziestoletni etap wędrówki po świecie, zwaną przez jej biografów „tułaczymi latami”. Zwiedziła wiele krajów, mając na trasie swych podróży między innymi Włochy (1883), Pragę (1884), Niemcy, Francję, Szwajcarię oraz miejscowości kuracyjne Austrii i Czech. Do kraju wracała okazjonalnie. W latach 1884-1886 redagowała pismo dla kobiet „Świt”, co stało się początkiem jej współpracy z wydawnictwami, prasą krajową, organizacjami społecznymi trzech zaborów, zrzeszeniami polskimi na obczyźnie, Macierzą Szkolną, komitetami pomocy dla wywłaszczonej ludności Górnego Śląska i Wielkopolski.
Z okazji 25-lecia pracy pisarskiej (1903) otrzymała w darze narodowym (zakupionym ze składek społeczeństwa) dworek w Żarnowcu koło Krosna na Pogórzu Karpackim.
Umarła na zapalenie płuc rankiem 8 października 1910 roku we Lwowie. Przed śmiercią powiedziała do skupionych wokół jej łóżka dzieci: „Jakże bym ja umrzeć mogła? Ja bym tam nie wytrzymała! Wyrwałabym się spod ziemi!”. Została pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim.
rodzice zamieszkali w Suwałkach w 1841 roku Matka Marii zmarła w 1854 roku. Ojciec Marii był prawnikiem Wychowywał córki w tradycji chrześcijańskiej, bez kobiecego wpływu. Atmosfera powagi, żarliwego patriotyzmu i surowych nauk moralnych miała duży wpływ na Marię. W latach 1855–1856 uczyła się z siostrą na pensji u sióstr sakramentek w Warszawie i tam zetknęła się z Elizą Pawłowską,. Maria Konopicka jest polska poetka i nowelistką. Maria urodziła sie 23 maja w suwałkach w 1842 roku, a zmarła 11 pażdziernika w 1910 roku. Miała dzieci.
Maria Stanisława Wasiłowska (po mężu Konopnicka) urodziła się 23 maja 1842 w Suwałkach. Była drugim dzieckiem Józefa i Scholastyki Wasiłowskich. W 1849 roku rodzina sprowadziła się do Kalisza, gdzie przyszła poetka spędziła dzieciństwo i młodość. Prócz starszej Wandy, Maria miała jeszcze czwórkę rodzeństwa: Jana Jarosława, Laurę Celinę, Zofię i Jadwigę Julię.
Po śmierci ukochanej żony Józef poświęcił się całkowicie pracy i wychowaniu sześciorga dzieci. Dbał o wykształcenie pociech, czego dowodem może być posłanie dwóch córek do szkoły. W czasie rocznego pobytu na doskonałej i kosztownej pensji sióstr Sakramentek w Warszawie, Maria poznała i zaprzyjaźniła się z rok straszą Ziunią Pawłowską, czyli Elizą Orzeszkową, której miała wiele do zawdzięczenia. Autorka „Nad Niemnem” przez całe życie była wierną towarzyszką Konopnickiej. Nic nie zapowiadało, że Maria będzie tak dobrą i znaną pisarką. Zamierzała przecież poświęcić się rodzinie jako gospodyni, matka i żona. Mając dwadzieścia lat wyszła za trzydziestodwuletniego, przystojnego, kędzierzawego, towarzyskiego i świetnie tańczącego ziemianina Jarosława Konopnickiego (nazywała go w listach „wąsatym aniołem”). Opuściła wówczas ukochany Kalisz i przeniosła się do Bronowa.
Jej dni wypełniały zjazdy, polowania, jarmarki. Choć wszystko wskazywało, że spędzi życie w spokoju, po ślubie zaczęły się pierwsze problemy. Gdy młodsi bracia męża zaczęli żądać swych część rodzinnego majątku, małżeństwo musiało szukać wyjścia z sytuacji. Zaczęły się kłótnie i „ciche dni”.
Choć w czasie dziesięciu lat spędzonych przy boku męża Konopnicka urodziła aż ośmioro dzieci (z czego dwoje zmarło zaraz po porodzie), małżeńskie życie stało się dla niej rozczarowaniem. Gdy jej wiersz W górach zyskał przychylną recenzje Henryka Sienkiewicza, zdecydowała się na rozstanie się z mężem, który w ostatnich latach podobno coraz więcej pił i stawał się brutalny. Należy jednak podkreślić, że nigdy nie zerwała kontaktów z Jarosławem.
Zamieszkała w dwupokojowym mieszkaniu na Starym Mieście przy ulicy Piekarskiej. Choć miała jeszcze małe dzieci, zaczęła pracować. W dzień udzielała korepetycji w zamożnych rodzinach, prowadziła własny dom, cerowała dzieciom ubrania, szyła, gotowała, sprzątała, a w nocy pisała, ucząc się przy tym, by przekazywać ludziom wartościowe wiadomości.
Brała udział w konspiracyjnych i jawnych akcjach społecznych. Była osobą zaangażowaną w sprawy narodowe i społeczne. Współorganizowała międzynarodowy protest przeciw pruskim represjom i prześladowaniu dzieci polskich we Wrześni (1901- 1902), ustawom uwłaszczeniowym (m.in. 1908) oraz prześladowaniom unitów. Propagowała walkę kobiet o należne im prawa oraz organizowała pomoc dla politycznych i kryminalnych więźniów.
14 lutego 1890 roku czterdziestoośmioletnia Konopnicka zamknęła trzynastoletni okres warszawskiego życia i rozpoczęła prawie dwudziestoletni etap wędrówki po świecie, zwaną przez jej biografów „tułaczymi latami”. Zwiedziła wiele krajów, mając na trasie swych podróży między innymi Włochy (1883), Pragę (1884), Niemcy, Francję, Szwajcarię oraz miejscowości kuracyjne Austrii i Czech. Do kraju wracała okazjonalnie. W latach 1884-1886 redagowała pismo dla kobiet „Świt”, co stało się początkiem jej współpracy z wydawnictwami, prasą krajową, organizacjami społecznymi trzech zaborów, zrzeszeniami polskimi na obczyźnie, Macierzą Szkolną, komitetami pomocy dla wywłaszczonej ludności Górnego Śląska i Wielkopolski.
Z okazji 25-lecia pracy pisarskiej (1903) otrzymała w darze narodowym (zakupionym ze składek społeczeństwa) dworek w Żarnowcu koło Krosna na Pogórzu Karpackim.
Umarła na zapalenie płuc rankiem 8 października 1910 roku we Lwowie. Przed śmiercią powiedziała do skupionych wokół jej łóżka dzieci: „Jakże bym ja umrzeć mogła? Ja bym tam nie wytrzymała! Wyrwałabym się spod ziemi!”. Została pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim.