January 2019 1 25 Report
Bezsensowne odpowiedzi i z translatora zgłaszam.
Przetłumaczyć na język rosyjski (Zdania polskie można lekko przerobić, by tłumaczenie było poprawne)
Rozwiązanie proszę dodać w załączniku.


„Praca moich marzeń”

Wybór ścieżki edukacji i przyszłej pracy zawodowej to jedno z najważniejszych dylematów współczesnych młodych ludzi.
Nie zawsze wybór jest świadomy lub samodzielny, choćby wziąć pod uwagę wpływ rodziców czy znajomych. Presja społeczeństwa, oczekiwania świata, prowadzą do zagubienia się młodego człowieka.
Pasje, zainteresowania muszą być zastąpione nielubianą pracą, bo jest atrakcyjniejsza finansowo, co stanowi wiodący czynnik jej wyboru.
W mojej definicji tylko praca która pozwala realizować się w zgodzie z własnym „ja” daje gwarancję sukcesu.
Kończąc gimnazjum miałem całkowicie inne plany na życie niż obecnie, cóż każdy się zmienia, a szesnastolatkowi ciężko cokolwiek sensownego zaplanować.
W liceum coraz bardziej odkrywałem w sobie umysł ścisły oraz wszystkie inne talenty jakie posiadam.
W końcu zbliżała się godzina, w której trzeba było podjąć decyzję, co dalej. Wybór i u mnie nie był łatwy.
Gdy zdałem dobrze maturę mogłem pójść na studia, lecz nie byłem do końca przekonany czy sobie poradzę, ani czy nie popełnię życiowej pomyłki
Postanowiłem więc najpierw ukończyć szkołę policealną, która przygotuje mnie merytorycznie do podjęcia nauki na studiach i upewni, że jest to dziedzina w której czuję się dobrze.
Był tylko jeden kierunek, jaki mnie zainteresował- technik eksploatacji portów i terminali.
Kolejnictwem interesowałem się od zawsze. Jeszcze jako dziecko na widok pociągu serce zaczynało mocniej mi bić i choć minęło wiele lat to niczym się w tej materii nie zmieniłem. Tysiące przebytych kilometrów polskimi torami, dziesiątki zdań zamienionych z współtowarzyszami, setki zdjęć składów pociągów i równie tyle filmów dały mi bagaż doświadczeń, którego nie da się nauczyć z podręcznika. Jednak dopiero w wieku dziewiętnastu lat zrozumiałem, że z koleją mogę się związać nie tylko emocjonalnie ale i zawodowo. Zacząłem więc czytać książki oraz inne materiały o tej tematyce, a także rozmawiać z ludźmi zawodowo związanymi z koleją. Szkoła policealna, choć w dużej mierze uczy o transporcie lotniczym, już w mojej ocenie była dobrym wyborem. W przyszłości chcę studiować Transport o specjalności Logistyka Transportu Kolejowego i po ukończeniu tego kierunku podjąć pacę na kolei. Nie jest bowiem moim marzeniem praca maszynisty, lecz praca przy układaniu rozkładów jazdy pociągów oraz planowaniu ich tras.
Do moich marzeń zaliczyć jeszcze muszę podróż koleją Transsyberyjską, z którą wiąże się tyle opowieści.
W mojej ocenie transport jako dziedzina sama w sobie jest jakże pasjonująca, bowiem życie człowieka zawsze wiąże się z podróżą. Dlatego uważam, że mój świadomy wybór ścieżki edukacyjno-zawodowej będzie owocował w przyszłości. I choć ktoś kiedyś powiedział „Wiesz jak rozśmieszyć Boga? – Opowiedz mu o swoich planach na przyszłość”, to według mnie konsekwencja działania i trud zawsze musi przynieść efekty.

More Questions From This User See All

Przetłumaczyć na język rosyjski, bez translatora: Cześć Michał! Piszę, aby opowiedzieć Ci o mojej wycieczce do Lwowa. Od wielu lat marzyłem aby zobaczyć to urokliwe miasto. Dwa tygodnie temu podjąłem decyzje o wyjeździe, udało mi się uzbierać trochę pieniędzy oraz znalazłem trochę wolnego czasu. Namówiłem moich kolegów- Pawła i Kamila alby mi towarzyszyli. Następnego dnia po pojęciu decyzji poszliśmy na dworzec zapytać o połączenie do Lwowa. Z powodu skromnego wyboru kupiliśmy bilety do wagonu sypialnego na nocny pośpieszny pociąg Kraków-Lwów. W dzień wyjazdu spakowałem bagaż oraz zabrałem wszystkie potrzebne dokumenty. Z przyjaciółmi spotkałem się na dworcu. Podróż pociągiem minęła szybko i komfortowo. Steward rankiem podawał kawę i śniadanie. Około 9 byliśmy na stacji Lwów Główny. Od samego początku miasto ukazywało swoje cudowne oblicze. Główne obiekty które odwiedziliśmy to: Rynek Lwowski, Katedra Ormiańska, Muzeum Narodowe, Uniwersytet Lwowski oraz przesiąknięty polskością Cmentarz Orląt Lwowskich. W wolnych chwilach byliśmy w kawiarniach i restauracjach. Udało się nam skosztować tradycyjnego barszczu ukraińskiego i pierogów ruskich. Maszerując ulicami, można było spotkać sporo Polaków. Największe wrażenie na mnie zrobił zachód słońca nad miastem. Wieczorem udaliśmy się do hotelu, gdzie spędziliśmy noc. Następnego dnia po śniadaniu ruszyliśmy w drogę powrotną. Wróciliśmy komfortowym autokarem, ponieważ nie było dziennego pociągu. Podróż trochę się dłużyła z powodu postoju na granicy, ale atmosfera była dobra. Ten weekendowy wyjazd uznaliśmy za udany i pewnie w wolnej chwili zaplanujemy inne wycieczki. Musisz Michale koniecznie zobaczyć to miasto. Zabytki robią ogromne wrażenie, a plotki o niebezpieczeństwie panującym w mieście są fikcją. Gorzej może być z transportem, ale i z tym bym Ci potrafił doradzić, gdybyś się kiedyś wybierał. A u Ciebie co nowego słychać? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź. Cześć
Answer

Recommend Questions



Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.