Napisz wywiad z justyną kowalczyk po wystepach w vancuver. Musi być ok. 7 pytań ;/
mistrzunio95
Dziennikarz: Dzień dobry, pani Justyno! Justyna: Dzień dobry! D: Jak się pani biegało w Vancouver? J: Te trasy są bardzo łatwe i można było się spodziewać, że będą zaskakujące wyniki. D: Jak pani oceni swoje przygotowanie? J: Myślę, że nie mam nic sobie do zarzucenia, razem z trenerem Wieretjelnym wykonałam kawał dobrej roboty. D: A co pani sądzi o przygotowaniu Marit Bioergen? J: Ja nie chciałabym się wypowiadać na temat innych zawodniczek, ale moim zdaniem jej przygotowania były bardzo intensywne. D: Który medal przyszedł pani najciężej? J: To chyba było widać. Ten brązowy. Stoczyłam bój do ostatnich metrów, ale udało się. D: To jeszcze ostatnie pytanie! Jak smakowało złoto? J: To była naprawdę piękna chwila, łzy same płynęły z oczu. Nigdy tego nie zapomnę. D: Dobrze. Dziękuję za rozmowę. J: Dziękuję. D: Dla sportu w Whistler/Vancouver Sebastian Parfjanowicz
Justyna: Dzień dobry!
D: Jak się pani biegało w Vancouver?
J: Te trasy są bardzo łatwe i można było się spodziewać, że będą zaskakujące wyniki.
D: Jak pani oceni swoje przygotowanie?
J: Myślę, że nie mam nic sobie do zarzucenia, razem z trenerem Wieretjelnym wykonałam kawał dobrej roboty.
D: A co pani sądzi o przygotowaniu Marit Bioergen?
J: Ja nie chciałabym się wypowiadać na temat innych zawodniczek, ale moim zdaniem jej przygotowania były bardzo intensywne.
D: Który medal przyszedł pani najciężej?
J: To chyba było widać. Ten brązowy. Stoczyłam bój do ostatnich metrów, ale udało się.
D: To jeszcze ostatnie pytanie! Jak smakowało złoto?
J: To była naprawdę piękna chwila, łzy same płynęły z oczu. Nigdy tego nie zapomnę.
D: Dobrze. Dziękuję za rozmowę.
J: Dziękuję.
D: Dla sportu w Whistler/Vancouver Sebastian Parfjanowicz