Książka pt. ,,Przygody Tomka Sawyera? opowiada o wydarzeniach , których uczestnikami byli Tomek i jego koledzy. Tomek nie należał do grzecznych dzieci , lubił psocić, za co spotykały go kary. Pewnego dnia za bójkę z nowoprzybyłym do miasteczka chłopcem ciocia Polcia kazała mu pomalować płot. Dzięki swojemu sprytowi Tomek przekonał innych chłopców , że robi coś niezwykłego i to oni przekupywali go różnymi przedmiotami, by móc choć trochę pomalować parkan. Najlepszym kolegą Tomka był Huck Finn, to właśnie przez niego nasz bohater spóźnił się na lekcje , za co dostał od nauczyciela baty. Musiał też od tej chwili siedzieć w ławce z dziewczynami. Wtedy Tomek poznał Becky . Dziewczynka tak mu się spodobała , że zapytał ją , czy zechce zostać jego narzeczoną . Niestety kiedy Becky dowiedziała się że Tomek miał już inną dziewczynę , rozpłakała się i z jego planów nic nie wyszło. Pewnej nocy Tomek i Huck wybrali się na cmentarz. Gdy stanęli nad grobem niedawno pochowanego nieboszczyka, zauważyli w pobliżu trzy postacie. Chłopcy przestraszyli się i ukryli w krzakach . Doktor Robinson , Indianin Joe i Muff Potter zaczęli rozkopywać grób , otworzyli trumnę i wyciągnęli z niej trupa. Nagle zaczęli się kłócić , doszło do bójki ,a Indianin chwycił nóż i wbił go doktorowi w pierś. Indianin Joe i Potter uciekli . Uciekli również przerażeni chłopcy . Po tym zdarzeniu Tomek zaproponował Huckowi oraz innemu koledze -Joe Harperowi by zostali korsarzami. Popłynęli więc na wyspę i rozbili tam obóz .Bawili się wspaniale , łowili ryby , zapuszczali się w głąb wyspy. Któregoś dnia zaniepokoiły ich odgłosy dochodzące z brzegu. Chłopcy ujrzeli mały na rzece mały parowiec a wokół niego łódki. Wiedzieli , że tak się dzieje , gdy poszukuje się topielców. Wtedy właśnie przyszło im do głowy ,że to ich ciał poszukują mieszkańcy St. Petersburga . W nocy , gdy przyjaciele Tomka usnęli , on poszedł do swojego domu . Wślizgnął się pod łóżko i podsłuchiwał rozmów pani Harper i cioci Polci. Opowiadały one i wychwalały chłopców .Potem Tomek wrócił na wyspę . Sobotniego ranka mieszkańcy miasteczka udali się do kościoła , by uczestniczyć w pogrzebie chłopców .Słyszeli wprawdzie jakieś szmery , ale nie zwracali na nie uwagi . Nagle ksiądz zobaczył Tomka ,Joego i Hucka .Wszyscy bardzo się ucieszyli z tego , że chłopcy żyją , ale najbardziej ciocia Polcia i pani Harper. Po powrocie do domu Tomek opowiedział cioci o swoim ,,śnie? , tak naprawdę mówił jednak o tym czego dowiedział się w czasie podsłuchanej wcześniej rozmowy Polci i matki Joego. Czasami Tomek potrafił być rycerski . Gdy Becky niechcący wyrwała kartkę z książki anatomii należącej do nauczyciela Dobbinsa , chłopiec powiedział , że zrobił to on . W ten sposób uchronił koleżankę od lania i sam przyjął karę. Nadszedł czas rozprawy w sądzie . O zabójstwo doktora Robinsona został podejrzany Muff Potter. Świadkowie składali swoje zeznania , które świadczyły za winą Pottera. Adwokat wezwał Tomka do złożenia zeznań .Chłopiec odpowiadał na zadawane mu pytania , opowiedział również o tym co widział na cmentarzu. Kiedy padło imię-Joe ,Indianin , który był obecny na sali rozpraw wyskoczył przez okno i uciekł . Muff Potter został uwolniony . Po tym zdarzeniu Tomek i Huck postanowili ,że będą szukać skarbu . Byli w różnych miejscach ,aż dotarli do nawiedzonego domu .Nagle usłyszeli głosy i przestraszeni weszli po schodach na górę .Gdy leżeli na podłodze, przez szparę w deskach zobaczyli Indianina Joego i ,,głuchoniemego? Hiszpana . Indianin zaczął rozkopywać ziemię , żeby schować pieniądze. Nagle uderzył nożem w coś twardego , rozgrzebał dziurę i wyciągnął skrzynię. W skrzyni było złoto. Bandyci zaczęli cos mówić o numerze drugim. Tomek i Huck sądzili że numer drugi , to numer pokoju w gospodzie .Chłopcy postanowili pilnować pokoju i sprawdzić czy bandyci ukryją tam skarb .W nocy Huck zauważył wychodzących Hiszpana i Indianina , i zaczął ich śledzić . Z usłyszanej rozmowy dowiedział się , że zamierzają zrobić krzywdę wdowie Douglas .Huck puścił się pędem do miasta i zawiadomił o planach bandytów Walijczyka . Razem z nim wrócił pod dom pani Douglas .Zaczęła się strzelanina , niestety bandytom udało się uciec . W tym samym czasie Tomek i Becky błądzili po pieczarach. Znaleźli się tam ponieważ w czasie pikniku , który zorganizowała Becky dla swoich przyjaciół, ktoś wymyślił , że pieczary to znakomite miejsce do zabawy. Niestety Tomek i Becky zgubili się. W pewnym momencie Tomek zobaczył Indianina Joego . Pomyślał jednak, że to przewidzenie i dalej szukał drogi wyjścia z pieczar. Nareszcie dzieciom udało się wydostać . Wkrótce potem w wejściach do pieczar założono kraty , a po jakimś czasie przy jednej z nich znaleziono zwłoki Indianina .
Książka pt. ,,Przygody Tomka Sawyera? opowiada
o wydarzeniach , których uczestnikami byli Tomek i jego koledzy. Tomek nie należał do grzecznych dzieci , lubił psocić, za co spotykały go kary. Pewnego dnia za bójkę z nowoprzybyłym do miasteczka chłopcem ciocia Polcia kazała mu pomalować płot. Dzięki swojemu sprytowi Tomek przekonał innych chłopców , że robi coś niezwykłego i to oni przekupywali go różnymi przedmiotami, by móc choć trochę pomalować parkan.
Najlepszym kolegą Tomka był Huck Finn, to właśnie przez niego nasz bohater spóźnił się na lekcje , za co dostał od nauczyciela baty. Musiał też od tej chwili siedzieć w ławce
z dziewczynami. Wtedy Tomek poznał Becky . Dziewczynka tak mu się spodobała , że zapytał ją , czy zechce zostać jego narzeczoną . Niestety kiedy Becky dowiedziała się że Tomek miał już inną dziewczynę , rozpłakała się i z jego planów nic nie wyszło.
Pewnej nocy Tomek i Huck wybrali się na cmentarz. Gdy stanęli nad grobem niedawno pochowanego nieboszczyka, zauważyli w pobliżu trzy postacie. Chłopcy przestraszyli się
i ukryli w krzakach . Doktor Robinson , Indianin Joe i Muff Potter zaczęli rozkopywać grób , otworzyli trumnę i wyciągnęli z niej trupa. Nagle zaczęli się kłócić , doszło do bójki ,a Indianin chwycił nóż i wbił go doktorowi w pierś.
Indianin Joe i Potter uciekli . Uciekli również przerażeni chłopcy .
Po tym zdarzeniu Tomek zaproponował Huckowi oraz innemu koledze -Joe Harperowi by zostali korsarzami. Popłynęli więc na wyspę i rozbili tam obóz .Bawili się wspaniale , łowili ryby , zapuszczali się w głąb wyspy.
Któregoś dnia zaniepokoiły ich odgłosy dochodzące z brzegu.
Chłopcy ujrzeli mały na rzece mały parowiec a wokół niego łódki. Wiedzieli , że tak się dzieje , gdy poszukuje się topielców. Wtedy właśnie przyszło im do głowy ,że to ich ciał poszukują mieszkańcy St. Petersburga . W nocy , gdy przyjaciele Tomka usnęli , on poszedł do swojego domu . Wślizgnął się pod łóżko
i podsłuchiwał rozmów pani Harper i cioci Polci. Opowiadały one i wychwalały chłopców .Potem Tomek wrócił na wyspę .
Sobotniego ranka mieszkańcy miasteczka udali się do kościoła , by uczestniczyć w pogrzebie chłopców .Słyszeli wprawdzie jakieś szmery , ale nie zwracali na nie uwagi . Nagle ksiądz zobaczył Tomka ,Joego i Hucka .Wszyscy bardzo się ucieszyli z tego , że chłopcy żyją , ale najbardziej ciocia Polcia
i pani Harper.
Po powrocie do domu Tomek opowiedział cioci o swoim ,,śnie? , tak naprawdę mówił jednak o tym czego dowiedział się
w czasie podsłuchanej wcześniej rozmowy Polci i matki Joego.
Czasami Tomek potrafił być rycerski . Gdy Becky niechcący wyrwała kartkę z książki anatomii należącej do nauczyciela Dobbinsa , chłopiec powiedział , że zrobił to on .
W ten sposób uchronił koleżankę od lania i sam przyjął karę.
Nadszedł czas rozprawy w sądzie . O zabójstwo doktora Robinsona został podejrzany Muff Potter. Świadkowie składali swoje zeznania , które świadczyły za winą Pottera. Adwokat wezwał Tomka do złożenia zeznań .Chłopiec odpowiadał na zadawane mu pytania , opowiedział również o tym co widział na cmentarzu. Kiedy padło imię-Joe ,Indianin , który był obecny na sali rozpraw wyskoczył przez okno i uciekł . Muff Potter został uwolniony .
Po tym zdarzeniu Tomek i Huck postanowili ,że będą szukać skarbu . Byli w różnych miejscach ,aż dotarli do nawiedzonego domu .Nagle usłyszeli głosy i przestraszeni weszli po schodach na górę .Gdy leżeli na podłodze, przez szparę w deskach zobaczyli Indianina Joego i ,,głuchoniemego? Hiszpana . Indianin zaczął rozkopywać ziemię , żeby schować pieniądze. Nagle uderzył nożem w coś twardego , rozgrzebał dziurę i wyciągnął skrzynię.
W skrzyni było złoto. Bandyci zaczęli cos mówić o numerze drugim. Tomek i Huck sądzili że numer drugi , to numer pokoju
w gospodzie .Chłopcy postanowili pilnować pokoju i sprawdzić czy bandyci ukryją tam skarb .W nocy Huck zauważył wychodzących Hiszpana i Indianina , i zaczął ich śledzić .
Z usłyszanej rozmowy dowiedział się , że zamierzają zrobić krzywdę wdowie Douglas .Huck puścił się pędem do miasta
i zawiadomił o planach bandytów Walijczyka . Razem z nim wrócił pod dom pani Douglas .Zaczęła się strzelanina , niestety bandytom udało się uciec .
W tym samym czasie Tomek i Becky błądzili po pieczarach. Znaleźli się tam ponieważ w czasie pikniku , który zorganizowała Becky dla swoich przyjaciół, ktoś wymyślił , że pieczary to znakomite miejsce do zabawy. Niestety Tomek i Becky zgubili się. W pewnym momencie Tomek zobaczył Indianina Joego . Pomyślał jednak, że to przewidzenie i dalej szukał drogi wyjścia
z pieczar. Nareszcie dzieciom udało się wydostać .
Wkrótce potem w wejściach do pieczar założono kraty , a po jakimś czasie przy jednej z nich znaleziono zwłoki Indianina .