bardzo prosze o pomoc!!! napisac opowiadanie Dzień w starozytnym miescie opowiadanie z elementami opisu. i prosze aby osoby ktore nie potrafia pisac niech nie pisza. błagam :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
(nie zrazaj sie poczatkiem ;] )pewnego dnia na starym strychu u mojej cioci znalazłam stary notes . okazał sie ze to notes mojej babci.w srodku bylo opisnae jak wspaniale spedziła czas u swojej znajomej i poznała dziadka. bylo to tak. obudziła mnie czyjs krzyk przerazona zbiegłam na dół by sprawdzic co sie stało . w samej halce, potarganych włosach zobaczyłam moja siostre która wprost piała ze szczescia. o co tu chodzi ? okazało sie ze jedziemy na cael 2 tygodzni do wuja.bylam przeszcześliwa,pobiegłam na góre spakowałam sie i za pol godziny w pewnej gotowosci czekałam przed domem na pozostałych.nasz dom sredniej wieklkosci willa satla na przedmiesciach naszego miasta. duze dwudzwiowe drzwi spore okna i wielllki ogrod byl wspanialy ale zawystawny jak dla mnie mi juz predzej bylo do komurki która stała w dalzsejj czesic ogrodu . nie za duzo z kuchni 2 sypialniam łaznia i malym przytulnym salonem. kiedys tam mieszkala babcia jak jeszcze zyła.
gdy dotarlismy do domu wuja wszystko bylo juz gotowe. najpierw kolacja i przydzielanie pokoji. mi trafił sie piekny maly pokuj zwany pokojem zieleni. nie zaduze łózko stało pod scisna, maly wiscowy sekretarzyk przy drugiej a spora szafa ktora pomiesciła by 2 razy tyle ubran ile mialam ze soba. byl nazywany pkojem zieleni poniewaz duze okno na przeciwko drzwi ukazywał wielki las i lake co z samego progu dawało wrazenie jakby było sie na pieknej zielonej polanie.
dalej to rozwin ze ta babcia choc powinno byc pra bacia miala jakos przygode np jak poznała dziadka i powinno byc dobrze mam nadziej ze pomogłam ;]