Bardzo proszę o charakterystyke Wertera. Muszę to na jutro zrobić więc proszę o szybkie rozwiązanie. A i praca musi być napisana samemu gdyż nauczycielka się wycwaniła i wstawia 2 jedynki jak będzie z internetu. Z góry thx.
A i oczywiście naj:D
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Charakterystyka Wertera
Na pisarzach epoki romantyzmu ogromny wpływ miały panujące wzorce ideowe. W dużej mierze przejawiały się one w stylu pisania odbiegającym od norm poprzedniej epoki, oraz tematyce wydawanych utworów. Przykładem zafascynowania nowopowstałym nurtem, a co za tym idzie poddania się wskazaniom panującej mody, może być powieść napisana przez Johanna Wolfganga Goethego pod tytułem „Cierpienia młodego Wertera”. Główny bohater jest uosobieniem ideału romantyka, którego cechy osobowości, na podstawie wybranych fragmentów, chciałbym przytoczyć w niniejszej charakterystyce.
Pozwolę sobie zacząć od listu napisanego 26 listopada 1771 roku. Werter opisuje w nim przeżycia i obserwacje z pobytu w mieście, adresując ich treść do swego przyjaciela - Wilhelma. Wstęp zaczyna się od wyrażenia pogardy dla osoby posła, który jak jesteśmy wstanie wywnioskować, jest negatywem charakteru naszego bohatera. Piszę o nim: „Jest to najbardziej rygorystyczny głupiec, jaki może istnieć. Człowiek, który nigdy nie jest z siebie zadowolony i dlatego nikt go nie zadowoli”, co jest zupełną przeciwieństwem dla niesystematycznego lekkoducha, nie trzymającego się schematów i często poddającego się emocją, jakim jest Werter. W dalszej części listu wspomina o hrabim C. do którego czuje szacunek z racji otwartości na świat, szerokich zainteresowań, oraz siły charakteru, a także o jego sporze z posłem na temat hrabiego. W tym momencie uwidacznia się kolejna cecha bohatera, jaką jest przekonanie o własnej nieomylności. Kolejny akapit przynosi nam wnioski z obserwacji warstwy społecznej szlachciców. Wskazuje w nich żądnych pierwszeństwa, obrzydliwych ludzi, którzy „czyhają by wysnuć się jeden krok przed innych” stosując „najnędzniejsze, najmizerniejsze namiętności, zgoła bez przykrywki”. Ukazanie ich w takim świetle nasuwa na myśl, iż Werter jest tych cech pozbawiony, co jest oczywistą nie prawdą o czym jesteśmy w stanie się przekonać w kolejnych listach. Póki co doliczmy jednak do jego cech tylko samozaślepienie.
Listem o którym chciałbym oprzeć poprzednio wysnuty wniosek, jest list z 3 września 1771 roku. Jego początek zaczyna się tak: „Nie pojmuje czasem, jak ktoś inny może ją kochać, śmie ją kochać, gdy ja kocham ją tak wyłącznie, tak gorąco, tak pełnym uczuciem”. Dobitnie świadczy to o jego wywyższaniu własnej osoby nad innymi. Innymi, którzy mogliby przecież „wyprzedzić go o jeden krok” w uczuciu do swojej wybranki. Werter nie toleruje tego, że ktoś taki jak Lota może mieć własne uczucia, poglądy i obowiązki. Liczy się tylko on i jego zachcianki. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej pisał przecież o rzekomym pogodzeniu się z jej zaślubinami, z Albertem życząc im szczęścia na nowej drodze życia, teraz jednak zdanie zmienia. Czy aby na pewno? Moim zdaniem nie. Od początku będąc zepsutym człowiekiem, swoje obłudne słowa pisał tylko aby przekonać przyjaciela o pogodzeniu się ze sprawą. Kiepski to jednak blef kiedy już w następnym liście piszę o chaosie miotających jego osoba. Moim zdaniem jest to zachowanie dziecinne i pozbawione rozsądku, bowiem kto jak nie przyjaciel mógłby go w tej chwili lepiej zrozumieć? Ustosunkowując się do przytoczonego fragmentu, jego rysopis uzupełniłbym takimi cechami jak egoizm, brak rozsądku, powierzchowność, infantylność, oraz zmienność.
List z 15 listopada tego samego roku przynosi nam kolejne informacje o jego upadku. Tym razem pod młotek idzie werterowska wiara w Boga. Słowa: „Czyż nie woła mnie głos istoty (..), która daremnie czyni wysiłki, aby wydźwignąć się z głębi i woła Boże mój, Boże czemuś mnie opuścił?”, są dla mnie oczywistym znakiem, iż bohatera książki cechuje słabość charakteru przejawiająca się tu w słabości wiary. Kiedy Werterowi dobrze pozostaje z Bogiem, kiedy źle wytyka mu brak troski dla jego osoby. Nie potrafi być więc stanowczy w swoich przekonaniach i po raz kolejny udowadnia swoje egoistyczne podejście do świata.
Kolejny i zarazem ostatni list na którym chciałbym się oprzeć w charakterystyce Wertera został napisany dnia 21 listopada 1771 roku. Jego treść, moim zdaniem, w najbardziej dosadny sposób potwierdza złe usposobienie tejże osoby. Widać to już na wstępie kiedy bez ogródek piszę: „Ona nie widzi, nie czuje, że przygotowuje truciznę, która zniszczy mnie i ją; a ja z całą rozkoszą wysączam puchar, który podaje mi na mą zgubę.”, przyznając, że jest świadomy szkodliwości swoich działań, a mimo to nie zamierza ich zaprzestać. Wręcz przeciwnie, rezultat przynosi mu przecież przyjemność. Świadczy to o nie czym innym jak zjadliwości jego osoby. W kolejnym akapicie wspomina także o pożegnaniu z Lottą, podczas którego po raz pierwszy określa go mianem „drogiego”. Werter zamiast przyjąć ten komplement w sposób racjonalny, zachwyca się nim nad wyraz. Takie zachowanie określane jest mianem afektywności.
Sądzę, iż wymienione przeze mnie listy wystarczą aby wysnuć wnioski na temat bohatera książki Goethego. W moim odczuciu jest on postacią negatywną, o złym charakterze. Werter nie nadaje się na wzór do naśladowania. Pomimo kilku cech które osobno mogą uchodzić za „dobre”, jak refleksyjność, oczytanie, marzycielstwo i wrażliwość, w połączeniu z drugą stroną jego osobowości, dają obraz osoby obłudnej i niesłychanie egoistycznej. Mimo to nadal pozostaje on odpowiednikiem bohatera romantycznego, o którego kreacje za pewne chodziło autorowi książki.