BARDZO PILNE ! Stanisław Jerzy Leca Na czym polega przewrotność tych słów : " Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje , ten umiera. " Tylkoo prosze nie kopiować z innych stron ;)
Yumikos" Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje , ten umiera. "
Jest to jedna z tzw "myśli nieuczesanych" Stanisława Leca, w której autor wręcz w humorystyczny sposób przedstawia nam filozoficzny aspekt życia i śmierci. Widzimy tu także postawioną tezę ,że życie to choroba na którą wszyscy umieramy i autor wprost nas o tym informuje nie zagłębiając się mocniej w aspekt naszego istnienia. Idąc dalej tym tropem według mnie, Lec daje nam w tym powiedzeniu do zrozumienia, że życie nie jest nic warte skoro mamy wpisaną w swój los nieuniknioną śmierć , ale z drugiej strony trochę ironizuje i stawia sprawę bardzo przewrotnie , bo czyż życie nie jest piękne i nie jest warte przeżycia ? Dla równowagi zacytuję słowa Vittorio Alfieriego :" Dowodem odwagi nie jest umrzeć, lecz żyć. " które mówią o wartości życia jako o wartości nadrzędnej naszego bytu. Reasumując Stanisław Lec w swoją myślą chciał dać czytelnikowi trochę refleksji i zadumy nad własnym losem i nad nieuniknionym ciągiem zdarzeń od narodzin do śmierci, a przewrotność tego tekstu miała pobudzić w człowieku bunt przeciw tak postawionej tezie i zmusić do innego spojrzenia na życie w aspekcie cudu jakim jest nasze życie i istnienie na tym świecie.
2 votes Thanks 3
bobmorrison
Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje, ten umiera.
Słowa te utożsamiają całe sedno ludzkiego życia. Każdy może żyć inaczej, jednak wszystkich nas czeka ten sam los. Na końcu nie będzie rozrachunków czy żyłeś zdrowo, rozsądnie, a może byłeś kimś złym. To nie będzie miało żadnego znaczenia. Z chwilą kiedy pojawiamy się na tym świecie, skazujemy się także na śmierć.
Jest to jedna z tzw "myśli nieuczesanych" Stanisława Leca, w której
autor wręcz w humorystyczny sposób przedstawia nam filozoficzny
aspekt życia i śmierci. Widzimy tu także postawioną tezę ,że życie
to choroba na którą wszyscy umieramy i autor wprost nas o tym
informuje nie zagłębiając się mocniej w aspekt naszego istnienia.
Idąc dalej tym tropem według mnie, Lec daje nam w tym powiedzeniu do zrozumienia, że
życie nie jest nic warte skoro mamy wpisaną w swój los nieuniknioną
śmierć , ale z drugiej strony trochę ironizuje i stawia sprawę bardzo
przewrotnie , bo czyż życie nie jest piękne i nie jest warte przeżycia ?
Dla równowagi zacytuję słowa Vittorio Alfieriego :" Dowodem odwagi
nie jest umrzeć, lecz żyć. " które mówią o wartości życia jako
o wartości nadrzędnej naszego bytu. Reasumując Stanisław Lec w swoją
myślą chciał dać czytelnikowi trochę refleksji i zadumy nad własnym
losem i nad nieuniknionym ciągiem zdarzeń od narodzin do śmierci,
a przewrotność tego tekstu miała pobudzić w człowieku bunt przeciw
tak postawionej tezie i zmusić do innego spojrzenia na życie w
aspekcie cudu jakim jest nasze życie i istnienie na tym świecie.
Słowa te utożsamiają całe sedno ludzkiego życia. Każdy może żyć inaczej, jednak wszystkich nas czeka ten sam los. Na końcu nie będzie rozrachunków czy żyłeś zdrowo, rozsądnie, a może byłeś kimś złym. To nie będzie miało żadnego znaczenia. Z chwilą kiedy pojawiamy się na tym świecie, skazujemy się także na śmierć.