Bardzo, ale to bardzo proszę o pomoc ! Ta praca jest mi potrzebna na zaliczenie z polskiego, więc musi być napisana na ocenę minimum dobrą, czyli czwóreczkę.
Temat pracy:
ANALIZA I INTERPRETACJA WIERSZA KAZIMIERZA PRZERWY-TETMAJERA "W PUSTCE"...
Daję dużo punktów.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podmiotem lirycznym jest mężczyzna kontemplujący z przyrodą. Przyroda i opis natury odwierciedla stan emocjonalny podmiotu lirycznego. Dwie pierwsze zwrotki są opisem przyrody. Martwa natura której częścią są kamienie zostaje spersonifikowana.
Noc jest symbolem pustki i samotności jaka go otacza. Nagromadzenie epitetów i porównanie potęgują jego odczucia. Podmiot liryczny to mężczyzna wrażliwy potrafiący dostrzec otaczającą go naturę. Dosytzega w niej piękno i odzwierciedlenie własnych odczuć. W drugiej zwrotce pojawia się onomatopeja która ma podkreślić ciszę jaka go otacza. Podmiot liryczny jest osmaotniony i przygnębiony na co wskazują epitety np zimne, oślizgłe głazy. Obrazują one stan persony lirycznej. Ostatnia zwrotka wskazuje na fakt, iż podmiot liryczny tęskni ale nikt go nie woła, nie potrzebuje czuje sie odrzucony. Reasumując dwie pierwsze zwrotki stanowią część opisową a w ostatniej podmiot liryczny ujawnia się i ukazuje sie swoje odczucia w opisie natury. Jest impresjonistą.
Każdy wers ma 13 sylab i rymy ABBA, calość tekstu jest spojna, harmonijna co oddaje spokój podmiotu lirycznego i pogodzenie z otaczajacą go rzeczywistością.
***
W wierszu Kazimierza Przerwy-Tetmajera podmiotem lirycznym jest mężczyzna,który opowiada o tym co wokół siebie widzi.
Podmiot liryczny widzi " kamienie pod skał ciemnym murem " i noc ,która jest ciemna i tylko niewielki widać "smug ksieżyca".Wokół panuje zupełne pustkowie.To obrazuje nastrój podmiotu lirycznego-pochmurny i przygnebiający.Podmiot liryczny jest sam,nikogo przy nim nie ma .Może chciałby mieć kogoś kto go pocieszy,przytuli.
Podmiot liryczny mówi o przyrodzie ,która go otacza ,w smutnym nastroju.Jezioro ,które widzi jest" czarne i zlodniałe".Powtarza po raz drugi ,że jest cicho.Można tu również odkryć ,że podmiot liryczny czuje wewnętrzną pustkę,może przeżywa osobisty dramat. Krajobraz widzi w czarnych kolorach.
Przyroda wzbudza w nim niechęć "zimne,oślizgłe głazy ręce moje ziębią" Dalej podmiot liryczny widzi ogromną przepaść nad którą snuje refleksje na temat tego co nas otacza,świata.Jednak po chwili mówi żeby iść dalej ,do przodu ,ponieważ "Nikt nie woła".Podmiot liryczny zapewne chciałby zapełnić czymś tą pustkę,którą czuje.
W wierszu występuje:
personifikacja- "ciche leżą kamienie"
porównianie- "jak ogromna ,stężała w locie błyskawica"
epitety-"zimne,oślizgłe głazy"