Grabiec przemieniony jako " wierzba" widział to, co Balladyna myślała że żaden człowiek nie widział. Ujrzał morderstwo. Sprawcą była starsza córka wdowy - Balladyna, a ofiarą młodsza, która zwała się Alina. Jednak jak każde zabójstwo musi mieć motyw. Wszystko zaczęło sie jednak gdzie indziej, w ubogiej chacie. Tam zlecono dwum siostrą zbieranie malin, a z tego miała być nagroda. Tym darem miało być małżeństwo ze słynnym Kirkorem - księciem. Balladyna mniej zwinna obawiała się, że przegra. Była leniwa i mniej zaradna jak Alina. Gdy upłynęło torchę czasu Alina miała pełny dzban malin, a starsza siostra prawie wcale. Balladyna postanowiła dlatego zabić swą siostre. Zbrodnia odbyła się to w lesie, tuż przy wierzbie.
myślę, że pomogłam. Tylko tyle zdołało mi się przypomnieć :)
Grabiec przemieniony jako " wierzba" widział to, co Balladyna myślała że żaden człowiek nie widział. Ujrzał morderstwo. Sprawcą była starsza córka wdowy - Balladyna, a ofiarą młodsza, która zwała się Alina. Jednak jak każde zabójstwo musi mieć motyw. Wszystko zaczęło sie jednak gdzie indziej, w ubogiej chacie. Tam zlecono dwum siostrą zbieranie malin, a z tego miała być nagroda. Tym darem miało być małżeństwo ze słynnym Kirkorem - księciem. Balladyna mniej zwinna obawiała się, że przegra. Była leniwa i mniej zaradna jak Alina. Gdy upłynęło torchę czasu Alina miała pełny dzban malin, a starsza siostra prawie wcale. Balladyna postanowiła dlatego zabić swą siostre. Zbrodnia odbyła się to w lesie, tuż przy wierzbie.
myślę, że pomogłam. Tylko tyle zdołało mi się przypomnieć :)