Błagam pomóźcie.
muszę zinterpretować ten wiersz : tzn , epitety , metafory itp . i np o czym on opowiada i jakie ma znaczenie w życiu .
świat jest ładnyto bezsilność uszminkowała świat
do fotografii
śnieg upudrowal kiełki konwalii
i drzewa mają wygięte rzęsy
prześwietlone okrągłym księżycem
- świat jest taki ładny -
na ulicy
długi cień latarni
wplątał się w deski płotu
milczącego podłużnie
w bramie - na przekór
skrzypiącym krokom
kwitną pocałunki
słyszysz - dzwonią
jak drzemiące główki konwalii
- świat jest taki ładny -
po drugiej stronie
zamkniętych okien
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Epitety : Okrągłym księżycem, długi cień, drzemiące główki i kilka innych .
Metafora : śnieg upudrował kiełki konwali - to chodzi o to że śnieg obrusał kiełki konwali .
w tym wierszu Autor miał na myśli to że świat jest ładny tylko my czasami nie potrafimy tego docienić.
Środki stylistyczne w tym utworze to:
a) "bezsilność uszminkowała świat", "drzewa mają wygasłe rzęsy" (uosobienie),
"cień latarni wpątał się", "kwitnął pocałunki (...) dzwonią" - metafory
b) "świat jest taki ładny" - powtórzenie, które ma wzmocnić przekaz wiersza, że świat rzeczywiście jest piękny
c) "wygięte rzęsy", "okrągłym księżycem", "cień latarni", "skrzypiącym krokom" - epitety
d) "to bezsilność uszminkowała świat/do fotografii" - przerzutnia (ukośnik oznacza przeniesienie wyrazów do następnego wersu")
Wiersz jest przykładem liryki bezpośredniej. Podmiot liryczne w bezosobowy, ale bezpośredni sposób przekazuje nam informacje na temat świata, który widzi. Żali się, że świat jest piękny nawet bez ozdobników, którymi ludzie starają się wszystko ulepszać ("uszminkowała", "upudrował"). W związku z tym ten świat, który opisuje podmiot liryczny najpierw jest sztuczny, ponieważ poddany ingerencji człowieka.
Ja liryczne (podmiot liryczny) stara się skontrastować świat, który opisuje na środku utworu i ten, który przedstawia później. Mówi, że piękne jest nawet to, w jaki sposób pada cień latarni, podobają mu się odgłosy skrzypiących schodów. Zastnosowano tutaj kontrast.
Podmiot liryczny zwraca się do czytelnika bezpośrednio ("słyszysz"). Chce jednocześnie zwrócić uwagę, że dostrzegać piękno świata w pełni można tak naprawdę tylko wtedy, kiedy żyje się "na zewnątrz". Powierzchowne poznawanie natury "przez okno" nie wystarcza i nie uszczęśliwia.