czuję że nawet tu na zielonym wzgórzu nie wszyscy ludzie mnie nie akceptują ponieważ pochodze z domu dziecka, mam rude włosy i piegowatą twarz. W szkole moim zmartwieniem jest, że Gilbert Blythe nazwał mnie marchewką a ja tak się zdenerwowałam że rozbiłam mu na głowie tabliczkę. Było mi naprawdę głupio gdy pan Philips powiedział że nigdy nie pomyślałby aby w jego klasie dziewzynki tak się zachowywały .
czuję że nawet tu na zielonym wzgórzu nie wszyscy ludzie mnie nie akceptują ponieważ pochodze z domu dziecka, mam rude włosy i piegowatą twarz. W szkole moim zmartwieniem jest, że Gilbert Blythe nazwał mnie marchewką a ja tak się zdenerwowałam że rozbiłam mu na głowie tabliczkę. Było mi naprawdę głupio gdy pan Philips powiedział że nigdy nie pomyślałby aby w jego klasie dziewzynki tak się zachowywały .
mam nadzieję że pomogłam. :* <3