Doris2504
3 strofy czterowersowe o układzie rymów abba abba cd cd i jednej strofie dwuwersowej (rym ee), która ma za zadanie szczególne podkreślenie końcowej refleksji. Tytuł wprowadza czytelnika bezpośrednio w treść utworu, który traktuje o przemijającym charakterze ziemskiego życia i nietrwałości dóbr, które świat człowiekowi proponuje. Na początku poruszony zostaje temat miłości. Podmiot liryczny stwierdza, iż trudno bez niej żyć, gdyż człowiek zwiedziony żądzą pragnie dojść do posiadania rzeczy, które ulegają zmianom i niszczeją. W drugiej strofie podmiot liryczny wymienia inne ziemskie dobra- bogactwo, władzę, sławę, rozkosze ciała- stwierdzając, iż człowiek trawi swe życie na pogoni za owymi pozornymi dobrami , one zaś nie są w stanie zapewnić mu ani wiecznego szczęścia, ani trwałego poczucia bezpieczeństwa. W ostatnich dwóch strofach następuje powrót do problemu miłości i istotnej roli, jaką pełni ona w życiu człowieka. Jednak czynnikiem zakłócającym ów "bieg" staje się ciało ludzkie, które dąży do tego, co materialne a zarazem nietrwałe, wyrządzając w ten sposób szkodę duszy i przesłaniając prawdziwy i jedynie godny miłości człowieka przedmiot, wieczne i prawdziwe piękno- Boga.
Tytuł wprowadza czytelnika bezpośrednio w treść utworu, który traktuje o przemijającym charakterze ziemskiego życia i nietrwałości dóbr, które świat człowiekowi proponuje. Na początku poruszony zostaje temat miłości. Podmiot liryczny stwierdza, iż trudno bez niej żyć, gdyż człowiek zwiedziony żądzą pragnie dojść do posiadania rzeczy, które ulegają zmianom i niszczeją.
W drugiej strofie podmiot liryczny wymienia inne ziemskie dobra- bogactwo, władzę, sławę, rozkosze ciała- stwierdzając, iż człowiek trawi swe życie na pogoni za owymi pozornymi dobrami , one zaś nie są w stanie zapewnić mu ani wiecznego szczęścia, ani trwałego poczucia bezpieczeństwa.
W ostatnich dwóch strofach następuje powrót do problemu miłości i istotnej roli, jaką pełni ona w życiu człowieka. Jednak czynnikiem zakłócającym ów "bieg" staje się ciało ludzkie, które dąży do tego, co materialne a zarazem nietrwałe, wyrządzając w ten sposób szkodę duszy i przesłaniając prawdziwy i jedynie godny miłości człowieka przedmiot, wieczne i prawdziwe piękno- Boga.