!!!Analiza porównawcza wierszy:
"W Weronie" C.K.Norwida
i
"W Weronie" M.Konopnickiej
Nie musi to być napisane jakoś świetnie, ale byle by było. ; ) Bardzo Proszę
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Tytuł dzieła Norwida nawiązuje do ,,Romea i Julii" Szekspira. Utwór jest nostalgiczny, pełen melancholii. Wiersz składa się z czterech tercyn - każda strofa jest wyodrębniona. Przedstawiona została tutaj historia domów Kapuletti i Monteki oraz obraz natury. Występuje również obraz zniszczeń i motyw nieba. W kolejnych częściach pojawia się refleksja nad dziejami zwaśnionych rodów. W wierszu występuje dwudzielność kompozycyjna; połączenie opisu z refleksją.
,,Łagodne obo błękitu"-synegdocha, peryfraza, oznacza siłę najwyższą, znak obecności Boga. Wyobrażenie Boga nawiązuje do pradawnych wierzeń - Bóg jaki oko wpisane w błękitny trójkąt. Niebo współczuje nieszczęśliwym kochankom, objawia łagodność. Niebo jest uczłowieczone, ponieważ patrzy na zniszczenia i ''zrzuca gwiazdę" - pochyla się nad losem kochanków. Natura jest sprzymierzeńcem człowieka; interpretuje świat irracjonalnie, co jest wyrazem romantycznego postrzegania świata.Właśnie ta spadająca gwiazda staje się głównym tematem sporu. Dyskusja toczy się wokół tego, czym jest owa gwiazda? Według cyprysów jest „łzą znad planety” Ludzie oceniają rzeczywistość w sposób racjonalny. Twierdzą, że spadająca gwiazda to nie łza anioła, lecz kamień(meteor), na który nikt nie czeka. Podmiot przyjmuje romantyczne widzenie, charakteryzuje go ironiczny stosunek do racjonalnego osądu świata.
Wiersz Konopnickiej nawiązuje do tekstu Norwida(tytuł). Podmiot liryczny pielgrzymuje „Do ołtarza miłości” , czyli do grobowca Julii. O nieszczęśliwej miłości dziewczyny śpiewa słowik, o tej miłości szumią także polskie brzozy. Podmiot liryczny, utożsamiający się z autorką Marią Konopnicką, nie przynosi ani kwiatów, ani pieśni na grób. Chce on jedynie tam gdzie jest złożone ciało kochanki zadumać się nad losem jej, swoim i całej ludzkości. Przeprasza za to, że jest nieszczęśliwa. Autorka ukazuje czytelnikom swoje emocje, przygnębienie, swój smutek, rozpacz. Być może przeżyła ona również nieszczęśliwą, zakazaną miłość, a słowik łączy tragedię Julii i autorki. Nazywa ona siebie ptakiem: „jak zraniony ptak” . Na grobie Julii szuka ukojenia, wierzy, że tam odżyją piękne wspomnienia oraz ufa, iż Julia może ją zrozumieć. Ten wiersz jest bardzo smutny i nastrojowy.
Oba wiersze nawiązują do ''Romea i Julii"- wielkiej szekspirowskiej miłości. W każdym z nich widzimy, że natura sprzymierza się z cierpiącymi.U Konopnickiej podmiot pochyla głowę i płacze nad losem kochanków, u Norwida zaś przyroda opłakuje ich dramat.