Analiza i interpretacja wiersza pt. "Psalm o chorych nogach" Tadeusza Nowaka
Najlepiej dzisiaj. Proszę o obszerny tekst. Krótkie lub niesatysfakcjonujące odpowiedzi zgłaszam jako spam. Wybieram najlepsze!!!
Psalm o chorych nogach
Bolą mnie nogi One we śnie
za sen mój chodzą na czereśnie
Że dalej chodzą za sny inne
wiem od pościeli całej w glinie
Śpijcie przy mnie dam wam maku
dam sekretne pismo w ptaku
dam wam jabłek pół sąsieka
dam pół boga pół człowieka
dam wonności i dam rano
tę dzieweczkę przeczuwaną
Bolą mnie nogi izba pusta
W piecu Lewiatan tak się pluska
Wzgórze za oknem się przybliża
A nie ma kto zdjąć ciała z krzyża
Idźcie nogi dam wam buty
dam na drogę kij okuty
dam wam skrzypce dam wam miodu
dam wam dywan z carogrodu
dam wam konia a pod wieczór
stanę przeciw wam przy mieczu
Psalm o chorych nogach
Wiersz w bardzo wysublimowany sposób ukazuje egzystencjalne dylematy, za pomocą prostych porównań, przedstawień i mikroobrazów pokazano najważniejsze życiowe pragnienie: pragnienie zdrowia. Kluczowy dla zrozumienia tekstu wydaje się fakt, iż autor wiersza miał amputowane nogi. Zastanawiające jest tutaj użycie w tytule słowa psalm. Psalm jest utworem modlitewnym, rodzajem pieśni.
Wiersz należy do liryki bezpośredniej, o czym świadczą zaimki osobowe „bolą mnie nogi”, „sen mój”, „dam, stanę” z elementami zwrotu do adresata, którym są nogi podmiotu lirycznego. Podmiot liryczny kieruje swego rodzaju apel do własnych nóg, oferuje im mnóstwo skarbów, cennych przedmiotów, byleby tylko… były.
Anafory:
dam sekretne pismo w ptaku
dam wam jabłek pół sąsieka
dam pół boga pół człowieka
dam wonności i dam rano
- koncentrują uwagę odbiorcy na tekście oraz pełnią funkcję homologiczną – melodyjność, materiał dźwiękowy (jak w psalmie)
Powtórzenia dynamizują tekst
Asyndeton podobnie jak powtórzenia i anafory spełnia funkcję dynamizującą
Epitety – plastyczność, dokładniejsze obrazowanie
Wiersz wolny, jednak ma linię melodyczną – spokojnie można by ten tekst zaśpiewać.
Nagromadzenie czasowników również dynamizuje tekst
Dynamiczny, melodyjny opis, trochę apel, w którym da się wyczuć żal i rozgoryczenie podmiotu lirycznego, który da nogom wszystko, byleby tylko były. Za pozornie zabawnym opisem i wyliczanką kryje się rozdzierające wyznanie, błaganie, jak np. w psalmie błagalnym. Tutaj adresatem są nogi, tak cenne dla kogoś, kto je stracił.
Warto dodać, że tekst wiersza został wykorzystany przez Piotra Dąbrówkę, który skomponował do niego muzykę oraz fragmenty wiersza zainspirowały Marka Grechutę.