Opowiedz o jednej z przygód Bilbo Bagginsa. (książka Hobbit - czyli tam i spowrotem)
W opowiadaniu muszą się znaleźć elementy charakterystyki, dialogi, monolog.
Napisze mi to ktoś..? Mam to na jutro.. ; /
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nagle do drzwi ktoś zapukał. Nie żeby Bilbo był przeciwny wieczornym herbatką, jednak ksieżyc, który już dawno zniknął za ciemnymi chmurami wskazywał na późną porę. Niziołek podszedł do drzwi i ze zmarkotniałą miną otworzył drzwi. Nie lada to było wyzwanie, by nie zamknąć przybyszą drzwi przed nosem.
Krasnoludy po prostu tam wtargnęły. Żeby jeszcze poprosić go o pozwolenie, a tu nie ! Bilbo bił się z myślami, ponieważ troszeczkę przerażała go myśl jak skończyłby gdyby się odezwał. W końcu Panowie równi mu wzrostem (może trochę niżsi) mieli miecze i siekiery.
To było trochę za dużo jak na jego głowę, dlatego też przysiadł i złapał się obiema dość gęsto owłosionymi rączkami. Hobbici, tacy jak Pan Bilbo byli z charakteru postaciami, które nigdy nie zapraszały nikogo z dalszych kraji i miast niż Shire. Po chwili właściciel mieszkanka zerwał się ze wzburzeniem i wykrzyknął :
- Kto śmie mnie tak nachodzić ! Nie przypominam sobie bym Panów zapraszał !
Krasnoludy ze śmiechem na ustach popatrzyły w jego stronę. Jednak gdy Biblo przyjżał się dokładnie kilku z nich już zniknęło. "Gdzie te diabły mogły się podziać ?!" bił się w myślach.
Odpowiedź przyszła z pięknie urządzonej kuchni, z której zaczęło pachnąć dobrze ugotowanymi rybami.
Krasnoludy czując się jak u siebie rozsiadły się w salonie Bagginsa, z którego naprawdę mógłby być dumny. I oczywiście jak przystało na Hobbita - był.
Okrągłe okna, z których było widać zieloną polanę, okrytą cieniem księżyca, który co chwila chował się za chmurami wydawał się być niczym w porównaniu z wnętrzem salony Pana Bilba. Na dworze było ładnie, lecz w mieszkanku było przepięknie.
Ciemno zielone firany, w połowie oplatające okna. Ciemne dębowe drzwi, przytulny kominek, który dawał uroku do całego pokoju .... ( jeszcze wlep jakieś ciekawe opisy byle czego i dodaj dialog jak on reagował na nich i jak oni się z niego śmiali i wydaje mi się, że będzie wszystko - przepraszam za jakiekolwiek błędy i niedociągnięcia, w końcu pisane na szybko.. :P )