Potrzebne na dziś. Opisz(opowiedz) o przeżyciach Ani Shirley w czasie gdy Maryla wysłała ją do p. Barrych przez lasek sosnowy (LAS DUCHÓW). To ma być tak napisane: Wczuć się i pisać tak jakbyś to ty był/a Anią.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Bałam sie bardzo wytwory mojej wyobrazni brał nademnom góre.Widziałam szkielety których naprawde nie było.Przewruwająca kora brzozy wyglądała jak biała dama.Bardzo załowałam że nie potrafiłam uczymać wodzy nad swoją wyobraznią.
Trzęsłam się jak osika. Lecz stałam dalej. Właściwie to tylko przez chwlie przystanęłam na mostku i szybko pobiegłam dalej ciemną dróżką.wtedy gorzko załowałam , ze mam tak bujnśą wyobrżnie.gdy szłam czułam oddech obcej mi osoby na mojej szyi. widziałam potwory , ktróe były tylko wyworem mej bogatej wyobrażni. straszne istoty widziałam za każdym nawet najmniejszym krzeczkiemwyłaniały sie zzA drzew i wtedy zauwarzyłam i kościste dłonie, któree dotykały mnie po moich rudych włosach. w tej chwili serce podeszło mi do gardła . nawet mały najmniejszy kawałak kory brzozowej porwany przez wiatr sprzawiał ze zamarłam ze strzchu nawet najmnieszy szelest zamieniał sie w kroki podążające ku mnie. ciągły jęk dwóch sprucjhniałych gałęzi wywołał na moim czole krople potu . gdy ujrzałam lecące w ciemności nietoperze wydawało mi sie że są to skrzydła nieziemskich istot. gdy już przeszłam przez las duchów byłam spokojna ponieważ tylko to miejsce przyprawiało mnie o dreszcze.
mam nadzieję że piomogłam bo my to pisaliśmy jeko drezczowiec