Błagam o odp naj za dobrze napisane 1.Opisz sytuację, która przytrafiła ci sie w szkole. moze byc zmyslona :P 2 Opisz dowolną sytuacje, która mogłaby ci się przytrafić na bezludnej wyspie. PrOsze o fast odp.:/
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Była lekcja matematyki , już nie mogłem wytrzymać ! Musiałem wyjść do toalety , lecz nie mogłem , ponieważ nauczycielka (nudna , ponura mina - zawsze i bardzo dokładna) mi zabroniła. Kazała mi przynieść zaświadczenie od lekarza , że jestem chory i to mnie zobowiązuje do wyjścia do toalety w czasie lekcji. Minęło 10 minut ból ciągle mocniejszy . Mówię do nauczycielki :
-"Ja już nie mogę wytrzymać ! Wychodzę do łazienki !" wyszedłem do łazienki .
Po powrocie nauczycielka powiedziała do mnie :
- "Dzwonie po rodziców" wyciągając telefon z torebki.
-"Hahaha , może chce pani od de mnie zadzwonić ? Mam darmowe minuty do rodziców . "
-"Bez szczelny , gówniarz !"
Po szkole , pod moją klasą w której miałem lekcje , czekali na mnie rodzice .
-"Zaprowadź nas do nauczycielki , która do nas dzwoniła." na powitanie , rzekli rodzice.
Więc bez chwili namysłu zaprowadziłem ich do sekretariatu , gdzie dowiedzieliśmy się , że jest nauczycielka już w domu. Z jednej strony mnie to ucieszyło , ponieważ nie będę miał rozmowy , ominęła mnie dzisiaj . Lecz co uciecze to się nie odwlecze .
Gdy przyszliśmy do domu rodzice mnie poprosili abym opowiedział co się stało na lekcji .
-"Chciałem wyjść do toalety , lecz mi pani nie pozwoliła Pytałem się nie jeden raz o pozwolenie , ale nic to nie dało . W końcu po jakiś 15min powiedziałem , że ja już nie mogę idę do łazienki . Po przyjściu z łazienki , powiedziała mi tylko tyle że dzwoni do rodziców."
-" I to o to chodzi ? " zapytała mama.
-" Tak tylko o to , nie miała innych powodów , aby dzwonić do was."odparłem.
-" No to będzie ktoś miał pogawędkę z dyrektorem , już ja się o to postaram. z szyderczym uśmiechem powiedział ojciec.
Następnego dnia na lekcji matematyki , nauczycielka mnie przeprosiła. Od tamtej pory wypuszcza uczniów do toalety , normalnie , bez przeszkód . A uczniowie zamiast do toalety to lecą na papieroska .