Alicja znajduje się na Sali sądowej, gdzie spostrzega Króla i Królową Kier w swych tronach. Otacza ich wiele stworzeń z Krainy Czarów oraz talia kart. Walet leży skuty przed nimi. Alicja przygląda się z przyjemnością sali sądowej i zauważa wiele instytucji sądu, o których wcześniej czytała. Wszyscy ławnicy spisują swoje imiona. Nie mogą o tym zapomnieć przed zakończeniem rozprawy. Alicja mówi, że robią „głupie rzeczy”, a oni natychmiast zapisują jej słowa. Gdy wyrywa ołówek z ręki ławnika Bisia, służącego Białego Królika, ten zaczyna pisać na kartce palcem. Alicja znajduje się na Sali sądowej, gdzie spostrzega Króla i Królową Kier w swych tronach. Otacza ich wiele stworzeń z Krainy Czarów oraz talia kart. Walet leży skuty przed nimi. Alicja przygląda się z przyjemnością sali sądowej i zauważa wiele instytucji sądu, o których wcześniej czytała. Wszyscy ławnicy spisują swoje imiona. Nie mogą o tym zapomnieć przed zakończeniem rozprawy. Alicja mówi, że robią „głupie rzeczy”, a oni natychmiast zapisują jej słowa. Gdy wyrywa ołówek z ręki ławnika Bisia, służącego Białego Królika, ten zaczyna pisać na kartce palcem. Biały Królik pełni funkcję herolda i odczytuje akt oskarżenia Waleta Kier, który rzekomo ukradł Królowej ciastka. Jako pierwszy zeznaje Zwariowany Kapelusznik. W ręku trzyma herbatę i kawałek chleba z masłem. Król nakazuje mu zdjęć kapelusz, jednak ten tłumaczy, że nie jest właścicielem kapeluszy, że je tylko sprzedaje. Alicja zauważa, że znów zaczyna rosnąć. Suseł jest zdenerwowany powiększaniem się Alicji p przechodzi do innej części sądu, by nie zostać zgniecionym.
Kapelusznik nerwowo składa zeznania, zwraca uwagę, że Szarak Bez Piątej Klepki coś powiedział. Zanim powiedział co usłyszał, Szarak zaprzeczył, że się odzywał. Kapelusznik chciał powiedzieć, że odezwał się Suseł, ale ten nie odpowiedział, ponieważ szybko zasnął.
Ławnik poprosił Kapelusznika, by ten powtórzył słowa Susła, ale okazało się, że mężczyzna słów nie pamięta. Król wytyka Kapelusznikowi głupotę, a ten wskazuje na świnkę morską jako przyczynę rozbawienia. Świnka morska zostaje natychmiast „stłumiona” poprzez włożenie jej do worka przez woźnych. Po stłumieniu świnki Król nakazuje Kapelusznikowi usiąść, jednak ten sugeruje, że najpierw musiałby wstać, ponieważ teraz klęczy. Po stłumieniu kolejnej świnki Król nakazuje odejść Kapelusznikowi, a ten tak szybko opuszcza salę, że rozkaz Królowej o jego ścięciu nie może zostać wykonany.
Następnym świadkiem jest Kucharka Księżnej. Król prosi, by powiedziała, z czego wykonane są ciastka, a ona odpowiada, ze z pieprzu. Suseł przez sen wypowiada słowo „syrop” i sala pogrąża się w chaosie. Wśród szaleństwa znika Kucharka, a Król nakazuje wezwanie kolejnego świadka, którym okazuje się Alicja.
Alicja znajduje się na Sali sądowej, gdzie spostrzega Króla i Królową Kier w swych tronach. Otacza ich wiele stworzeń z Krainy Czarów oraz talia kart. Walet leży skuty przed nimi. Alicja przygląda się z przyjemnością sali sądowej i zauważa wiele instytucji sądu, o których wcześniej czytała. Wszyscy ławnicy spisują swoje imiona. Nie mogą o tym zapomnieć przed zakończeniem rozprawy. Alicja mówi, że robią „głupie rzeczy”, a oni natychmiast zapisują jej słowa. Gdy wyrywa ołówek z ręki ławnika Bisia, służącego Białego Królika, ten zaczyna pisać na kartce palcem. Alicja znajduje się na Sali sądowej, gdzie spostrzega Króla i Królową Kier w swych tronach. Otacza ich wiele stworzeń z Krainy Czarów oraz talia kart. Walet leży skuty przed nimi. Alicja przygląda się z przyjemnością sali sądowej i zauważa wiele instytucji sądu, o których wcześniej czytała. Wszyscy ławnicy spisują swoje imiona. Nie mogą o tym zapomnieć przed zakończeniem rozprawy. Alicja mówi, że robią „głupie rzeczy”, a oni natychmiast zapisują jej słowa. Gdy wyrywa ołówek z ręki ławnika Bisia, służącego Białego Królika, ten zaczyna pisać na kartce palcem. Biały Królik pełni funkcję herolda i odczytuje akt oskarżenia Waleta Kier, który rzekomo ukradł Królowej ciastka. Jako pierwszy zeznaje Zwariowany Kapelusznik. W ręku trzyma herbatę i kawałek chleba z masłem. Król nakazuje mu zdjęć kapelusz, jednak ten tłumaczy, że nie jest właścicielem kapeluszy, że je tylko sprzedaje. Alicja zauważa, że znów zaczyna rosnąć. Suseł jest zdenerwowany powiększaniem się Alicji p przechodzi do innej części sądu, by nie zostać zgniecionym.
Kapelusznik nerwowo składa zeznania, zwraca uwagę, że Szarak Bez Piątej Klepki coś powiedział. Zanim powiedział co usłyszał, Szarak zaprzeczył, że się odzywał. Kapelusznik chciał powiedzieć, że odezwał się Suseł, ale ten nie odpowiedział, ponieważ szybko zasnął.
Ławnik poprosił Kapelusznika, by ten powtórzył słowa Susła, ale okazało się, że mężczyzna słów nie pamięta. Król wytyka Kapelusznikowi głupotę, a ten wskazuje na świnkę morską jako przyczynę rozbawienia. Świnka morska zostaje natychmiast „stłumiona” poprzez włożenie jej do worka przez woźnych. Po stłumieniu świnki Król nakazuje Kapelusznikowi usiąść, jednak ten sugeruje, że najpierw musiałby wstać, ponieważ teraz klęczy. Po stłumieniu kolejnej świnki Król nakazuje odejść Kapelusznikowi, a ten tak szybko opuszcza salę, że rozkaz Królowej o jego ścięciu nie może zostać wykonany.
Następnym świadkiem jest Kucharka Księżnej. Król prosi, by powiedziała, z czego wykonane są ciastka, a ona odpowiada, ze z pieprzu. Suseł przez sen wypowiada słowo „syrop” i sala pogrąża się w chaosie. Wśród szaleństwa znika Kucharka, a Król nakazuje wezwanie kolejnego świadka, którym okazuje się Alicja.
Wyjaśnienie: Tu na górze -_-