Napisz opowiadanie, którego bohaterami są:suseł, pies i orzeł. Zastosuj następujące wyrazy w określonych formach: - kość i gość w N. lm. - but, przypadek, telewizor, wideo i kakao w D. lp. - gwiazda, suseł, pies i orzeł w C. lp. - radio i studio w Ms. lp. - rozumieć i szumieć w 3. os. lm. cz. teraźniejszego. plisss potrzebuje na poniedziałek;/
koteczek1998
Pewnego jesiennego dnia mały piesek bawił się na podwórku. Trochę nudziło mu się już samotne leżenie i patrzenie na miseczkę z KOŚĆMI. Wolałby bawić się w najlepsze ze swoją opiekunką – dwunastoletnią Kasią, ale ludzie tego wcale nie ROZUMIEJĄ. W wakacje mogli szaleć do woli, a teraz niestety rozpoczął się rok szkolny i dziewczynka poszła do szkoły, nalewając sobie jeszcze na drogę kubek gorącego KAKAŁA i mówiąc PSU tylko tyle, że ma być grzeczny oraz nie gryźć jej nowego BUTA. W takim PRZYPADKU szczeniaczek mógł tylko czekać, słuchając, jak SZUMIĄ drzewa w pobliskim lesie i myśleć o różnych sprawach: o słońcu, niebie i o psiej GWIEŹDZIE, która nieraz w nocy się do niego uśmiechała. A może tylko mu się tak mu wydawało? Nagle piesek zauważył na ścieżce dwa miłe, zwierzątka. Przez chwilę przypatrywał się z zaciekawieniem SUSŁOWi i ORŁU. - Co tu robicie? – zapytał w końcu. - Przyszliśmy do ciebie – odpowiedział orzeł. – Chcieliśmy zobaczyć, co robisz. - Tak, bo bardzo nam się nudziło – wtrącił suseł. – Od kiedy nie ma w domu włączonego TELEWIZORA ani nawet WIDEO, to myślałem, że zasnę z nudów. - No właśnie, nasza właścicielka zaczęła teraz chodzić do pracy, to mogliśmy się na trochę wymknąć z domu – dodał orzeł – Na co dzień oglądamy z nią ciekawe programy, a teraz mówiła tylko coś o RADIU, że będą z nią przeprowadzać wywiad do radia w specjalnym STUDIU. - To miło, że do mnie przyszliście – odparł piesek. - Może pójdziemy pobawić się na polankę? – zaproponował suseł. - Dobrze – zamachał wesoło ogonkiem szczeniaczek i zaczął bawić się z nowo poznanymi GOŚĆMI. I od tej pory przyjaciele spotykali się codziennie, razem szalejąc i cieszą się pięknem złotej, cudownej jesieni.
Wolałby bawić się w najlepsze ze swoją opiekunką – dwunastoletnią Kasią, ale ludzie tego wcale nie ROZUMIEJĄ. W wakacje mogli szaleć do woli, a teraz niestety rozpoczął się rok szkolny i dziewczynka poszła do szkoły, nalewając sobie jeszcze na drogę kubek gorącego KAKAŁA i mówiąc PSU tylko tyle, że ma być grzeczny oraz nie gryźć jej nowego BUTA. W takim PRZYPADKU szczeniaczek mógł tylko czekać, słuchając, jak SZUMIĄ drzewa w pobliskim lesie i myśleć o różnych sprawach: o słońcu, niebie i o psiej GWIEŹDZIE, która nieraz w nocy się do niego uśmiechała. A może tylko mu się tak mu wydawało?
Nagle piesek zauważył na ścieżce dwa miłe, zwierzątka. Przez chwilę przypatrywał się z zaciekawieniem SUSŁOWi i ORŁU.
- Co tu robicie? – zapytał w końcu.
- Przyszliśmy do ciebie – odpowiedział orzeł. – Chcieliśmy zobaczyć, co robisz.
- Tak, bo bardzo nam się nudziło – wtrącił suseł. – Od kiedy nie ma w domu włączonego TELEWIZORA ani nawet WIDEO, to myślałem, że zasnę z nudów.
- No właśnie, nasza właścicielka zaczęła teraz chodzić do pracy, to mogliśmy się na trochę wymknąć z domu – dodał orzeł – Na co dzień oglądamy z nią ciekawe programy, a teraz mówiła tylko coś o RADIU, że będą z nią przeprowadzać wywiad do radia w specjalnym STUDIU.
- To miło, że do mnie przyszliście – odparł piesek.
- Może pójdziemy pobawić się na polankę? – zaproponował suseł.
- Dobrze – zamachał wesoło ogonkiem szczeniaczek i zaczął bawić się z nowo poznanymi GOŚĆMI.
I od tej pory przyjaciele spotykali się codziennie, razem szalejąc i cieszą się pięknem złotej, cudownej jesieni.
Nie wiem czy to to ale coś jest.