Moja ulubiona historyjka jest z książki, David Walliams 'The Boy In the Dress'. Był sobie taki chłopiec, Dennis. Lubił piłkę nożną ale nie fajna rzecz jest, że jego matka upuściła jego rodzinę. Polubił czytać gazęte o kobietach, co było trochę dziwne, a ta śmieszna rzecz jest, że raz sam włożył sukienkę na sobie przy wszystkim a nikt którzy znali go nie rozpoznali go! Dziewczyna co go zachęciła i poszła z nim mówiła że on jest jej francuską dziewczynką. (angielska książka)
W jeden z jesiennych dni postanowiłam przejechać się pierwszy raz autobusem elektrycznym, niestety nie wiedziałam jak on działa, ponieważ wyglądał specyficznie. Biegłam ile sił w nogach aby na niego zdążyć I po ustaniu przy drzwiach nie chciał się otworzyć, więc kliknęłam guzik w nagłym wypadku, ponieważ uznałam że był to nagły wypadek. Drzwi się otworzyły więc ze spokojem wsiadłam. Nagle autobus się zresetował, a rozwścieczony kierowca drząc się w niebiosa I bluźniąc przekręcił guzik z powrotem I odjechaliśmy. Najśmieszniejsza była moja obawa przed tym, że może zwrócić mi uwagę lub zakrzyczeć bez powodu
Odpowiedź:
Moja ulubiona historyjka jest z książki, David Walliams 'The Boy In the Dress'. Był sobie taki chłopiec, Dennis. Lubił piłkę nożną ale nie fajna rzecz jest, że jego matka upuściła jego rodzinę. Polubił czytać gazęte o kobietach, co było trochę dziwne, a ta śmieszna rzecz jest, że raz sam włożył sukienkę na sobie przy wszystkim a nikt którzy znali go nie rozpoznali go! Dziewczyna co go zachęciła i poszła z nim mówiła że on jest jej francuską dziewczynką. (angielska książka)
Wyjaśnienie:
W jeden z jesiennych dni postanowiłam przejechać się pierwszy raz autobusem elektrycznym, niestety nie wiedziałam jak on działa, ponieważ wyglądał specyficznie. Biegłam ile sił w nogach aby na niego zdążyć I po ustaniu przy drzwiach nie chciał się otworzyć, więc kliknęłam guzik w nagłym wypadku, ponieważ uznałam że był to nagły wypadek. Drzwi się otworzyły więc ze spokojem wsiadłam. Nagle autobus się zresetował, a rozwścieczony kierowca drząc się w niebiosa I bluźniąc przekręcił guzik z powrotem I odjechaliśmy. Najśmieszniejsza była moja obawa przed tym, że może zwrócić mi uwagę lub zakrzyczeć bez powodu
Dziękuję za uwagę XD