Napiszę krótkie opowiadanie w którym poruszę temat nieuczciwości na 3/4 strony
Mazel
Pewnego razu przyszła staruszka na targ by kupić coś na niedzielny obiad. Zobaczyła miłego, przystojnego sprzedawcę, który oferował bardzo dobry towar za niska cenę. Handlarz nie wydawał się podejrzany, więc starsza pani postanowiła kupić u niego towar. Kupiła pół kilo ziemniaków, 2kg marchewek i trochę udek z kurczaka, oraz przyprawy. Przychodząc do domu zauważyła, że nie ma pieniędzy w torebce. Od razu udała się do sprzedawcy, który zniknął na targu. Kolejnego dnia babcia postanowiła udać się na rynek na zakupy. tym razem postanowiła, iż będzie bacznie przyglądać się handlarzowi. Jak postanowiła, tak również zrobiła. nastał ranek, piękny poniedziałek, i babcia udała się na targ. Był również i handlarz, który mógł okraść babcię. I tym razem towar był wysokiej jakości, za małą cenę. Lecz był jeden zastanawiający fakt. W sobotę handlarz sprzedawał żywność, a dziś cenna biżuterie. Od razu na handlarza rzuciło się ,pół targu. Wszyscy chcieli kupić. Babcia miała wątpliwości, lecz skusiła się na piękną suknię oraz kolczyki. Kiedy weszła do przebieralni miała na krzesełku torebkę ze swoimi oszczędnościami. Lecz gdy wyszła w pięknej sukni nie pozostało nic! Babcia strasznie się wściekła. Postanowiła zawiadomić policję, która poszukiwałaby złodzieja. Po kilku dniach złapano złodziejaszka na gorącym uczynku. Okazała się, że żywność wykradł z plantacji oddalonej o 5 km od wioski, zaś biżuterię zyskał okradając sklep jubilerski bardzo daleko stąd. -Gdyby nie fakt, że ukradł staruszce oszczędności i sprzedawał cenne towary za niską cenę nikt nie dowiedziałby się skąd pochodzą towary. Lecz na nasze szczęście udało się schwytać cwaniaczka - powiedział policjant. Babcia uradowana, iż oddano jej należyte, skradzione pieniądze udała się pośpiesznie do domu.
0 votes Thanks 0
renia45
Nieuczciwość jest tak powszechna, jak powszechne jest przechodzenie pieszych przez jezdnię na czerwonym świetle. Zadomowione jest w ludziach pewnie od zawsze. Widzimy i słyszymy o nim na każdym kroku. Nieuczciwość zaczyna się w domu. Na pytanie mamy do taty czy palił papierosy, ten odpowiada nie. Choć prawda jest inna, w tym momencie dotyka również i mnie . Bo widziałem jak tata popala, ale go nie zdradziłam. Następnym przykładem jest przechodzenie przez trawnik, bo tędy bliżej do przystanku. I nikt w tym momencie się nie zastanawia jak wielką nieuczciwość popełniamy wobec sąsiadki która, bardzo dba o ten kawałek zieleni. Innym przykładem jest nieuczciwość klientki mojej mamy za którą mama musiała dopłacić własne pieniądze do kasy. Przykłady można mnożyć. Na każdym kroku jest to powszechne i jak życie pokazuje chyba akceptowane przez społeczeństwo. Myślę również że nieuczciwość niszczy sumienie , oby nie na zawsze
0 votes Thanks 0
sandrula15
Kolejnego dnia Tata postanowiła udać się na do slepu na zakupy. Tym razem postanowiła, iż będzie bacznie przyglądać się handlarzowi. Jak postanowiła, tak również zrobił.Nastał ranek, piękny czwartek, i tata udała się na zakupy. Był również obok handlarz, który mógł okraść tatę. I tym razem towar był wysokiej jakości, za małą cenę. Lecz był jeden zastanawiający fakt. W sobotę handlarz sprzedawał żywność, a dziś cenna biżuterie. Od razu na handlarza rzuciło się ,pół ludzi ze sklepu. Wszyscy chcieli kupić.Tata miała wątpliwości, lecz skusiła się na piękną suknię oraz kolczyki dle swojej żony. Kiedy wszedł do przebieralni aby zadzwonić do swojej żony położył na krzesełku swój portwel z pieniędzmi. Lecz gdy wyszedł z przebieralni zauważył że portwela nie ma na ksześle! Tata strasznie się wściekł. Postanowiła zadzwonić na policję, która poszukiwałaby złodzieja.
Kolejnego dnia babcia postanowiła udać się na rynek na zakupy. tym razem postanowiła, iż będzie bacznie przyglądać się handlarzowi. Jak postanowiła, tak również zrobiła. nastał ranek, piękny poniedziałek, i babcia udała się na targ. Był również i handlarz, który mógł okraść babcię. I tym razem towar był wysokiej jakości, za małą cenę. Lecz był jeden zastanawiający fakt. W sobotę handlarz sprzedawał żywność, a dziś cenna biżuterie. Od razu na handlarza rzuciło się ,pół targu. Wszyscy chcieli kupić. Babcia miała wątpliwości, lecz skusiła się na piękną suknię oraz kolczyki. Kiedy weszła do przebieralni miała na krzesełku torebkę ze swoimi oszczędnościami. Lecz gdy wyszła w pięknej sukni nie pozostało nic! Babcia strasznie się wściekła. Postanowiła zawiadomić policję, która poszukiwałaby złodzieja.
Po kilku dniach złapano złodziejaszka na gorącym uczynku. Okazała się, że żywność wykradł z plantacji oddalonej o 5 km od wioski, zaś biżuterię zyskał okradając sklep jubilerski bardzo daleko stąd.
-Gdyby nie fakt, że ukradł staruszce oszczędności i sprzedawał cenne towary za niską cenę nikt nie dowiedziałby się skąd pochodzą towary. Lecz na nasze szczęście udało się schwytać cwaniaczka - powiedział policjant.
Babcia uradowana, iż oddano jej należyte, skradzione pieniądze udała się pośpiesznie do domu.
Nieuczciwość zaczyna się w domu. Na pytanie mamy do taty czy palił papierosy, ten odpowiada nie. Choć prawda jest inna, w tym momencie dotyka również i mnie . Bo widziałem jak tata popala, ale go nie zdradziłam.
Następnym przykładem jest przechodzenie przez trawnik, bo tędy bliżej do przystanku. I nikt w tym momencie się nie zastanawia jak wielką nieuczciwość popełniamy wobec sąsiadki która, bardzo dba o ten kawałek zieleni.
Innym przykładem jest nieuczciwość klientki mojej mamy za którą mama musiała dopłacić własne pieniądze do kasy. Przykłady można mnożyć. Na każdym kroku jest to powszechne i jak życie pokazuje chyba akceptowane przez społeczeństwo. Myślę również że nieuczciwość niszczy sumienie , oby nie na zawsze