Charakterystyka borowicza z syzyfowych prac min 3/4 strony A5
Panterra12
Marcin Borowicz pochodził ze zubożałej rodziny szlacheckiej. Jego rodzice nosili imiona Helena i Walenty. Bardzo dbali o prawidłowy rozwój intelektualny syna. Za naukę chłopca płacili rodzice, posiadający duże gospodarstwo. Marcin początkowo interesował się nauką, lecz pod wpływem kolegów zaczął chodzić na wagary i opuścił się w nauce. Był to chłopiec spokojny, nieskory do zaczepek i bójek. Z czasem nabrał pewności siebie, pierwsze przyjaźnie zawarł na spotkaniach patriotycznych. Na początku poddał się rusyfikacji, lecz po recytacji wiersza polskiego przez kolegę, obudził się w nim duch patriotyzmu. Jest to bohater pozytywny, który przechodzi wewnętrzną przemianę.
2 votes Thanks 1
Melanie83
Głównym bohaterem powieści Stefana żeromskiego pt.: " Syzyfowe prace" jest Marcin Borowicz. Jest on ośmioletnim, dorastającym chłopcem, pochodzącym z zubożałej szlacheckiej rodziny. Marcin był tęgi, wysoki i muskulatny. Jego twarz miała przyjemny i miły wyraz. Miał krótkie włosy, oczy były ciemne, połyskliwe. Był dobrze zbudowany. W miarę upływu lat chłopak zmienił się fizycznie, dorastał i zmężniał. Jako dziecko był bardzo wrażliwy, kochał swoją rodzinną miejscowość. Jego rodziców nie stać było na zatrudnienie prywatnego nauczyciela dla Marcina. Musiał on, więc opuścić dom rodzinny i rozpocząć naukę w szkole początkowej w Owczarach. Nieznając języka rosyjskiego, po dwóch miesiącach nauki zrobił wielkie postępy.Udało mu się także dobrze zdać egzamin do wstępnej klasy klerykowskiego gimnazjum. Bardzo przeżył rozstanie z matką, do której był bardzo przywiązany. W gimnazjum miał świadomość, że może liczyć tylko na siebie, ponieważ zmarła jego ukochana matka, a ojciec zajmował sie gospodarką, więc mało interesował się synem. Z początku nie uważał rosyjskiej szkoły za coś złego lecz po pewnym czasie coś zmieniło jednak chłopaka. Była to lekcja języka polskiego, na której Zygier recytował "Redutę Ordona" Adama Mickiewicza. Marcin uświadomił sobie , że jest Polakiem , a jego ojczyzna jest Polska . Zaprzyjaźnił się z Andrzejem Radkiem, którego ocalił przed wyrzuceniem ze szkoły. Andrzej odwdzięczył się tym, że po wyjeździe Biruty pocieszał go. Marcin Borowicz to postać godna naśladowania, który mimo problemów i przeciwności losu nie załamał się i nie poddał. Ciągle szukał w kimś oparcia, a nie własnegj drogi życiowej. Według mnie jest słabym i nieszczęśliwym człowiekiem ale ma dobre serca.
PS. Dostałam z tego 5 mam nadzieję ze sie przyda ;))
Marcin był tęgi, wysoki i muskulatny. Jego twarz miała przyjemny i miły wyraz. Miał krótkie włosy, oczy były ciemne, połyskliwe. Był dobrze zbudowany. W miarę upływu lat chłopak zmienił się fizycznie, dorastał i zmężniał. Jako dziecko był bardzo wrażliwy, kochał swoją rodzinną miejscowość. Jego rodziców nie stać było na zatrudnienie prywatnego nauczyciela dla Marcina. Musiał on, więc opuścić dom rodzinny i rozpocząć naukę w szkole początkowej w Owczarach. Nieznając języka rosyjskiego, po dwóch miesiącach nauki zrobił wielkie postępy.Udało mu się także dobrze zdać egzamin do wstępnej klasy klerykowskiego gimnazjum. Bardzo przeżył rozstanie z matką, do której był bardzo przywiązany. W gimnazjum miał świadomość, że może liczyć tylko na siebie, ponieważ zmarła jego ukochana matka, a ojciec zajmował sie gospodarką, więc mało interesował się synem. Z początku nie uważał rosyjskiej szkoły za coś złego lecz po pewnym czasie coś zmieniło jednak chłopaka. Była to lekcja języka polskiego, na której Zygier recytował "Redutę Ordona" Adama Mickiewicza. Marcin uświadomił sobie , że jest Polakiem , a jego ojczyzna jest Polska . Zaprzyjaźnił się z Andrzejem Radkiem, którego ocalił przed wyrzuceniem ze szkoły. Andrzej odwdzięczył się tym, że po wyjeździe Biruty pocieszał go.
Marcin Borowicz to postać godna naśladowania, który mimo problemów i przeciwności losu nie załamał się i nie poddał. Ciągle szukał w kimś oparcia, a nie własnegj drogi życiowej. Według mnie jest słabym i nieszczęśliwym człowiekiem ale ma dobre serca.
PS. Dostałam z tego 5 mam nadzieję ze sie przyda ;))