4. Spotkałeś pasażera hiszpańskiej karaweli, który wyruszył do Ameryki. Udał się jednak w tę długą i niebezpieczną podróż. Dopisz dalszy ciąg jego wypowiedzi.
Ja, Diego Rosales, jestem ścigany przez sąd w Madrycie za rzekome przywłaszczenie pary złotych kolczyków, które należały do pewnej szacownej damy. Zapewniam was jednak, że jestem niewinny. Postanowiłem więc wyruszyć za ocean aby... (?)
amdziamdzia
Aby poradzić się tamtego najlepszego adwokata co mam robić, ponieważ nie chcę trafić do więzienia, za rzecz której nie zrobiłbym nigdy w życiu. Jestem uczciwym człowiekiem i chcę walczyć o moją niewinność. W Hiszpanii wszyscy są do mnie uprzedzeni nawet moja rodzina odwróciła się ode mnie. Mam nadzieje, że ludzie w Ameryce są mądrzejsi i mi pomogą. A jeżeli nie to będę musiał szukać pomocy gdzie indziej. Żegnam Was. I proszę życzcie mi powodzenia.