Przeobrażenia, które zaszły w życiu społecznym polowy XX w., przemiany cywilizacyjne i nowe zjawiska w obrębie kultury wpłynęły również na musical. Tym bardziej, że pod koniec lat sześćdziesiątych kryzys musicalu stał się faktem. Chociaż na Broadwayu eksploatowano jeszcze z powodzeniem kilka niezawodnych pozycji musicalowych, publiczność domagała się nowych wrażeń. Odpowiedzią na ekspansję muzyki rockowej oraz hipisowskiego pokolenia „dzieci kwiatów” stały się musicale rockowe nazywane później rock-operami.
Tematyką, którą przejął na swoje potrzeby musical lat siedemdziesiątych była religia, ze szczególnym uwzględnieniem Chystusa jako nauczyciela i piewcy dobra i miłości. Przykładem tego nowego nurtu zwanego "Jesus music" lub "Jesus rock" stało się broadwayowskie widowisko "Jesus Christ Superstar" Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice`a, muzyczna opowieść o ostatnich siedmiu dniach życia Chrystusa zaprezentowana po raz pierwszy w 1971 r. Główny wątek utworu to konflikt między Jezusem a Judaszem, który kwestionuje prawo Chrystusa do publicznego nauczania i przewodzenia apostołom oraz zarzuca mu sprzeniewierzenie się głoszonym ideałom. Konflikt zbiega się z planami żydowskich kapłanów, którzy w osobie Jezusa widzą politycznego buntownika.
Opowieść ukazano z wykorzystaniem w pełni współczesnych, prostych środków plastycznych i choreograficznych, które zharmonizowano z muzyką rockową. Sposób prezentacji wywołał wiele sprzecznych opinii, ale uznano jego nowatorstwo i świeżość konwencji.
Jezus został w sposób nowatorski ukazany jako przewodnik apostołów, stał się ich "super gwiazdą" we współczenym słowa znaczeniu. Tytuł utworu nawiązuje więc do głównej osoby musicalu, łącząc postać Jezusa Chrystusa ze światem współczesnym i jego charakterystycznymi zwrotami i cechami.
Oczywiście nie jest to kopia z netu, tylko pisałam to sama. Pozdrawiam.
Przeobrażenia, które zaszły w życiu społecznym polowy XX w., przemiany cywilizacyjne i nowe zjawiska w obrębie kultury wpłynęły również na musical. Tym bardziej, że pod koniec lat sześćdziesiątych kryzys musicalu stał się faktem. Chociaż na Broadwayu eksploatowano jeszcze z powodzeniem kilka niezawodnych pozycji musicalowych, publiczność domagała się nowych wrażeń. Odpowiedzią na ekspansję muzyki rockowej oraz hipisowskiego pokolenia „dzieci kwiatów” stały się musicale rockowe nazywane później rock-operami.
Tematyką, którą przejął na swoje potrzeby musical lat siedemdziesiątych była religia, ze szczególnym uwzględnieniem Chystusa jako nauczyciela i piewcy dobra i miłości. Przykładem tego nowego nurtu zwanego "Jesus music" lub "Jesus rock" stało się broadwayowskie widowisko "Jesus Christ Superstar" Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice`a, muzyczna opowieść o ostatnich siedmiu dniach życia Chrystusa zaprezentowana po raz pierwszy w 1971 r. Główny wątek utworu to konflikt między Jezusem a Judaszem, który kwestionuje prawo Chrystusa do publicznego nauczania i przewodzenia apostołom oraz zarzuca mu sprzeniewierzenie się głoszonym ideałom. Konflikt zbiega się z planami żydowskich kapłanów, którzy w osobie Jezusa widzą politycznego buntownika.
Opowieść ukazano z wykorzystaniem w pełni współczesnych, prostych środków plastycznych i choreograficznych, które zharmonizowano z muzyką rockową. Sposób prezentacji wywołał wiele sprzecznych opinii, ale uznano jego nowatorstwo i świeżość konwencji.
Jezus został w sposób nowatorski ukazany jako przewodnik apostołów, stał się ich "super gwiazdą" we współczenym słowa znaczeniu. Tytuł utworu nawiązuje więc do głównej osoby musicalu, łącząc postać Jezusa Chrystusa ze światem współczesnym i jego charakterystycznymi zwrotami i cechami.
Oczywiście nie jest to kopia z netu, tylko pisałam to sama. Pozdrawiam.