Hej, mam dziwny problem. obliczyłem zadanie z fizyki ale nie potrafie wyjaśnić dlaczego tak zrobiłem... zadanie: Wykopano rów o długości 30m, szerokości 1m i głębokości 2m. Jaką pracę wykonano podnosząc łopatą grunt do górnej krawędzi rowu? Średnia gęstość gruntu w tym miejscu wynosiła 1800 kg/cm³. wiec zrobiłem to tak: w=f*s Objętośc=30m*1m*2m = 60m3 F=mq m=60m3 * 1800kg/cm3 =108000kg F=108000kg*10m/s2 = 1080000N w=1080000N*2m w=2160000J teraz jako ze za każdym pobraniem ziemi (lopata) przemieszczenie sie zmienia dlatego robimy *1/2 wynik= 1080000J ale dlaczego robimy razy 1/2 a nie np. razy 1/3?
"Robimy" razy 1/2 ponieważ liczymy średnią zmianę energii potencjalnej punktów rowu. Jeśli podzielimy rów na słupki, o długości stanowiącej głębokość rowu to okaże się, że słupek ustawiony prostopadle do niego, by miał te sama energię potencjalną, musi leżeć na głębokości, będącej połową głębokości rowu.