Czy historie miłosne muszą być smutne? W oparciu o znane dzieła i dobra kultury przedstaw swoje zdanie.
Rozprawka na co najmniej 1/3 str. A4
PROSZĘ O POMOC, NA JUTRO
edolly
Uważam, że historie miłosne muszą być smutne. Człowiek docenia to co jest dla niego najcenniejsze, czyli miłość, dopiero kiedy wydarzy się coś tragicznego. Ważnym argumentem są relacje miedzy Małym Księciem i Różą z książki Antoine de Saint-Exuperego " Mały Książę". Róża nie docenia czynów oraz poświęcenia Małego Księcia. Natomiast chłopiec opuszcza ją, gdyż przerastają go jej oczekiwania względem niego. Oboje przekonują się o istnieniu wielkiego uczucia między nimi, dopiero kiedy się rozstają. To smutne wydarzenie, sprawiło, że zaczęli za sobą tęsknić. Kolejnym argumentem może być śmierć Romeo i Julii, bohaterów książki Williama Szekspira "Romeo i Julia". Popełnili oni to zabójstwo, ponieważ nie wyobrażali sobie dalszego życia bez siebie. Gdyby nie ich śmierć, ludzie by się nie wzruszyli. Nie przeżywali by tego tak mocno. Byliby po prostu zadowoleni z szczęścia tej pary. Natomiast w historie miłosne mają wzbudzić szczere łzy. Ich zadaniem jest ukazać człowiekowi czym jest miłość. Jako ostatni argument przytoczę czyny, jakich dopuściła się Antygona, postać książki Sofoklesa "Antygona". Miłość jaką darzyła brata była silniejsza od woli życia. Nie dbała o to czy król skarze ją za brak posłuszeństwa na karę śmierci. Liczyło się dla niej tylko to , aby pochować rodzeństwo. Cenne jaką przepłaciła za to było jej życie.Była to historia o miłości brateskiej i równiez jak każda opowieść tego typu zawierała w sobie jakąś tragedie. Po powyższych rozważaniach możemy śmiało wyciągnąć wniosek, że człowiek jest istota, która potrzebuje ogromnej fali emocji, aby się wzruszyć. Historie miłosne nie mniały by sensu, gdyby nie wzbudzały w ludziach refleksji. Każda taka opowieśc powinna sprawiać, ażeby odbiorca zamyślił się nad swoim istnieniem. Możemy śmiało stwierdzić, iż prawdą jest, że historie miłosne muszą być smutne. W innym wypadku stały by się zwykłymi historiami obyczajowymi. Pozdrawiam C:
Ważnym argumentem są relacje miedzy Małym Księciem i Różą z książki Antoine de Saint-Exuperego " Mały Książę". Róża nie docenia czynów oraz poświęcenia Małego Księcia. Natomiast chłopiec opuszcza ją, gdyż przerastają go jej oczekiwania względem niego. Oboje przekonują się o istnieniu wielkiego uczucia między nimi, dopiero kiedy się rozstają. To smutne wydarzenie, sprawiło, że zaczęli za sobą tęsknić.
Kolejnym argumentem może być śmierć Romeo i Julii, bohaterów książki Williama Szekspira "Romeo i Julia". Popełnili oni to zabójstwo, ponieważ nie wyobrażali sobie dalszego życia bez siebie. Gdyby nie ich śmierć, ludzie by się nie wzruszyli. Nie przeżywali by tego tak mocno. Byliby po prostu zadowoleni z szczęścia tej pary. Natomiast w historie miłosne mają wzbudzić szczere łzy. Ich zadaniem jest ukazać człowiekowi czym jest miłość.
Jako ostatni argument przytoczę czyny, jakich dopuściła się Antygona, postać książki Sofoklesa "Antygona". Miłość jaką darzyła brata była silniejsza od woli życia. Nie dbała o to czy król skarze ją za brak posłuszeństwa na karę śmierci. Liczyło się dla niej tylko to , aby pochować rodzeństwo. Cenne jaką przepłaciła za to było jej życie.Była to historia o miłości brateskiej i równiez jak każda opowieść tego typu zawierała w sobie jakąś tragedie.
Po powyższych rozważaniach możemy śmiało wyciągnąć wniosek, że człowiek jest istota, która potrzebuje ogromnej fali emocji, aby się wzruszyć. Historie miłosne nie mniały by sensu, gdyby nie wzbudzały w ludziach refleksji. Każda taka opowieśc powinna sprawiać, ażeby odbiorca zamyślił się nad swoim istnieniem.
Możemy śmiało stwierdzić, iż prawdą jest, że historie miłosne muszą być smutne. W innym wypadku stały by się zwykłymi historiami obyczajowymi.
Pozdrawiam C: