eciaskc94Spoty reklamowe np: „- Uszy, właściwie to czemu my z barszczem mamy iść pierwsi na stół, co? - To wynika, prawda, z wieloletniej tradycji. - Słuchajcie! Nie rozklejajmy się! To nie jest moment! […]”.
„- A gdzie jest musztarda? Widzi pan, znowu się spóźnia! Pewnie jak zwykle będzie po obiedzie.- No to kiszka!”.
„- No i dorwała go!- I słusznie! Strasznie tępy był.- A teraz wariata struga!”.
„- No… wpadły w kompot”. Na to cebula zrezygnowanym tonem stwierdza: „No to mamy bigos!”
„- Uszy, właściwie to czemu my z barszczem mamy iść pierwsi na stół, co? - To wynika, prawda, z wieloletniej tradycji. - Słuchajcie! Nie rozklejajmy się! To nie jest moment! […]”.
„- A gdzie jest musztarda? Widzi pan, znowu się spóźnia! Pewnie jak zwykle będzie po obiedzie.- No to kiszka!”.
„- No i dorwała go!- I słusznie! Strasznie tępy był.- A teraz wariata struga!”.
„- No… wpadły w kompot”. Na to cebula zrezygnowanym tonem stwierdza: „No to mamy bigos!”