Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Diona. Żyła w wiezy, zamknięta w czterech ścianach bez wyjścia. Była nieszczęśliwa. Nie mogła uciec. Była pilnowana przez smoka. Została tam zamknieta jeszcze jak była mała przez złą wiedżmę, która chciała odebrać królestwo jej ojcu. I odebrała. Ojca zamieniła w żabę, a królewnę zamknęła. Było wiele śmiałków, którzy chcieli ją uratować, jednak żadnemu się nie udało. Pewnego razu pewien giermek na wieść o królewnie zamkniętej w wiezy wyruszył na jej ratunek. Przemierzył góry, lasy, doliny, aż wreszcie dotarł. Nie miał dobrej broni, tylko małą prockę, jednak posiadał spryt i wiedze na temat smoków. Wiedział że czułym punktem smoków jest pięta. I tak też zrobił. Chwycił za procę i wymierzył. Nie wiadomo jakim cudem ale smok padł, a królewna została uratowana. Została tylko wiedżma, jednak młodzieniec ją też pokonał. Po tych osiągnięciach giermek ożenił się z królewną i żyli długo i szczęśliwie.
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Diona. Żyła w wiezy, zamknięta w czterech ścianach bez wyjścia. Była nieszczęśliwa. Nie mogła uciec. Była pilnowana przez smoka. Została tam zamknieta jeszcze jak była mała przez złą wiedżmę, która chciała odebrać królestwo jej ojcu. I odebrała. Ojca zamieniła w żabę, a królewnę zamknęła. Było wiele śmiałków, którzy chcieli ją uratować, jednak żadnemu się nie udało. Pewnego razu pewien giermek na wieść o królewnie zamkniętej w wiezy wyruszył na jej ratunek. Przemierzył góry, lasy, doliny, aż wreszcie dotarł. Nie miał dobrej broni, tylko małą prockę, jednak posiadał spryt i wiedze na temat smoków. Wiedział że czułym punktem smoków jest pięta. I tak też zrobił. Chwycił za procę i wymierzył. Nie wiadomo jakim cudem ale smok padł, a królewna została uratowana. Została tylko wiedżma, jednak młodzieniec ją też pokonał. Po tych osiągnięciach giermek ożenił się z królewną i żyli długo i szczęśliwie.