napisz opowiadanie olimpijskie z dialogiem którego morał to w zdrowym ciele zdrowy duch! jeśli ktoś mi napisze w przeciągu 5min daję naj i dużo pkt:) OPOWIADANIE NA MIN 1/2 STR
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dawno, dawno temu w małym miasteczku na wzgórzu mieszkał nastoletni chłopiec imieniem Marco. Chłopiec całe wakacyjne dnie przesiadywał przed telewizorem. Koledzy namawiali go, aby gdzieś wyszedł. Tak wyglądała rozmowa Marco z jednym z kolegów:
- Hej Marco, idziesz dzisiaj z nami na urodziny do Ivana?
- Nie, bo nie mam ochoty.
- A co masz lepszego do roboty niż darmowe obżarstwo i super zabawa?!
- Wole obejrzeć mecz i zjeść pizze.
Marco nie miał ochoty na spotkania z kolegami. Przesiadywając w fotelu podjadał. Raz zjadł paluszki, drugim razem cukierki, a za trzecim nawet chipsy. Również jego mama zauważyła, że chłopiec tyje. Z każdym tygodniem Marco przybywał wadze. Coraz ciężej było mu się poruszać. Stał się pośmiewiskiem okolicznych osiedli. Załamał się. Był nieszczęśliwy. Powstanowił coś zmienić. Przestał podjadać. Zaczął biegać, albo sam, albo z kolegami. Wychodził z kolegami na dyskoteki i nie wstydził się już swojego wyglądu. Był zdrowszy i jednocześnie szczęśliwszy. I tu wypływa morał: W zdrowym ciele zdrowy duch!
Mam nadzieję że pomogłam. Nie było to może w przeciągu 5 minut, ale myśle że to o to chodziło. Jeśli nie to przepraszam!!!! Liczę że będzie ok :)