Ochrona różnorodności biologicznej i umiarkowane (racjonalne) użytkowanie jej elementów są w świetle Konwencji terminami ściśle ze sobą powiązanymi i wzajemnie się uzupełniającymi. A zatem historyczne przesłanki ochrony przyrody, głównie o charakterze filozoficznym, moralnym i estetycznym zostały uzupełnione bardziej utylitarnym podejściem - różnorodność biologiczną musimy chronić po to, aby móc z niej obecnie oraz w przyszłości, w zrównoważony sposób korzystać. Najistotniejsze jest to, że takie podejście zakłada konieczność zachowania całej przyrody Ziemi, na wszystkich poziomach jej organizacji, czyli zarówno ekosystemów bogatych i zróżnicowanych, jak i ubogich, znajdujących się w różnych stadiach sukcesyjnych, a także tych elementów, które do tej pory były niedocenione czy wręcz z premedytacją niszczone (np. jako tzw. szkodniki czy chwasty(1)). W Konwencji zwraca się także uwagę na bogactwo obszarów użytkowanych gospodarczo, w tym np. na różnorodność starych, tradycyjnych ras i gatunków zwierząt oraz odmian roślin użytkowych i potrzebę traktowania ich tak, by zapewniać ich trwałość i odtwarzalność. Ważnym jest przy tym, aby nie ograniczać się jedynie do ochrony konserwatorskiej, ale poprzez poznawanie praw rządzących przyrodą, w sposób świadomy ją kształtować, zapobiegając jednocześnie potencjalnym zagrożeniom.
Ochrona różnorodności biologicznej i umiarkowane (racjonalne) użytkowanie jej elementów są w świetle Konwencji terminami ściśle ze sobą powiązanymi i wzajemnie się uzupełniającymi. A zatem historyczne przesłanki ochrony przyrody, głównie o charakterze filozoficznym, moralnym i estetycznym zostały uzupełnione bardziej utylitarnym podejściem - różnorodność biologiczną musimy chronić po to, aby móc z niej obecnie oraz w przyszłości, w zrównoważony sposób korzystać. Najistotniejsze jest to, że takie podejście zakłada konieczność zachowania całej przyrody Ziemi, na wszystkich poziomach jej organizacji, czyli zarówno ekosystemów bogatych i zróżnicowanych, jak i ubogich, znajdujących się w różnych stadiach sukcesyjnych, a także tych elementów, które do tej pory były niedocenione czy wręcz z premedytacją niszczone (np. jako tzw. szkodniki czy chwasty(1)). W Konwencji zwraca się także uwagę na bogactwo obszarów użytkowanych gospodarczo, w tym np. na różnorodność starych, tradycyjnych ras i gatunków zwierząt oraz odmian roślin użytkowych i potrzebę traktowania ich tak, by zapewniać ich trwałość i odtwarzalność. Ważnym jest przy tym, aby nie ograniczać się jedynie do ochrony konserwatorskiej, ale poprzez poznawanie praw rządzących przyrodą, w sposób świadomy ją kształtować, zapobiegając jednocześnie potencjalnym zagrożeniom.