1.Przeczytaj kilkanaście artykułów, do których masz dostęp. Wybierz tytuły artykułów lub inf. prasowych, które ci się podobają. Powiedz co jest w nich ciekawego i dlaczego je wysoko oceniasz.
kasius
,,W co wierzy ateista"jest bardzo ciekawym artykułem,poniewaz nie każdy katolik lub inny chrześcijanin (nie jestem katolikiem) jest agresywny w stosunku do ateistów. Nie spluwam na widok ateisty i nie próbuję przekonywać, że są nieszczęśliwi nie wierząc w Boga. Ale sam spotykam się z sarkastycznym, pełnym stereotypów nastawieniem ateistów, za każdym razem, kiedy próbuję pokazać, że wiara w Boga nie jest domeną ciemniaków, pozbawionych zdolności samodzielnego myślenia np: zamiast próbować się dowiedzieć jak było naprawdę można sobie wytłumaczyć to jakimś bogiem - tylko wtedy odkrywanie prawdy nie ma sensu, boga się nie udowadnia tylko ślepo wierzy bo tylko wierzacy w boga sa absolutnie przekonani i nieomylni. Rzadko kiedy kreacjoniści racjonalnie myślą. Stereotypy nie są przypisane ludziom wierzącym tylko tym, którzy mają ciasne umysły - czy wierzą w Boga czy też nie. Ja zgadzam się z artykułem w tej kwestii - ateizm bezrefleksyjny i teizm bezrefleksyjny mają taką samą wartość - są bezwartościowe. Tylko teiści bezrefleksyjni przyjęli swoją postawę bezkrytycznie od rodziców i kapłanów, a ateiści od części naukowców i myślicieli pokroju Richarda Dawkinsa. Ten brak krytycyzmu wobec przyjmowanych idei jest powszechny wśród obu grup. Tak samo jak umiejętność rozsądnego myślenia jest rzadka w obu grupach ;)
zamiast próbować się dowiedzieć jak było naprawdę można sobie wytłumaczyć to jakimś bogiem - tylko wtedy odkrywanie prawdy nie ma sensu, boga się nie udowadnia tylko ślepo wierzy
bo tylko wierzacy w boga sa absolutnie przekonani i nieomylni.
Rzadko kiedy kreacjoniści racjonalnie myślą.
Stereotypy nie są przypisane ludziom wierzącym tylko tym, którzy mają ciasne umysły - czy wierzą w Boga czy też nie. Ja zgadzam się z artykułem w tej kwestii - ateizm bezrefleksyjny i teizm bezrefleksyjny mają taką samą wartość - są bezwartościowe. Tylko teiści bezrefleksyjni przyjęli swoją postawę bezkrytycznie od rodziców i kapłanów, a ateiści od części naukowców i myślicieli pokroju Richarda Dawkinsa. Ten brak krytycyzmu wobec przyjmowanych idei jest powszechny wśród obu grup. Tak samo jak umiejętność rozsądnego myślenia jest rzadka w obu grupach ;)