1.Nigdy tego nie zaponmę... .Opisz swoje przeżycia.(np.ze wsi na 1,5 strony w zeszycie a5).
Zgłoś nadużycie!
Byłam w trzeciej klasie szkoły podstawowej.Jednym z tematów lekcji była piętrowa budowa lasu.Moja babcia postanowiła zabrac mnie do lasu i dokładnie wyjaśnić temat.Dochodząc do lasu babcia cichym głosem zaczęła opowiadać:
Zobacz już z daleka witają nas białe brzozy.Ich konary mienią się jak diamenty na sukniach baletnic.Nad strumykiem przegląda się jarzębina.Jej czerwone korale lekko potrąca wiatr.Zielony mech jak puszysty dywan pokrywa całą leśną polane.Pod czerwonym muchomorem polny świerszcz stroi swoje skrzypce.czerwone liście drzew płoną w blasku zachodzącego słońca.Dyrygent wiatr już delikatnie stroi instrumenty.Pierwszym tancerzem jest sarenka.Pełna gracji przemyka po dywanie z mchu.Para chrząszczy we frakach już leciutko tańczy.Teraz tańczy już cały las,a każdy listek leciutko szumi.
Zasłuchana w babciną bajkę zapomniałam o celu naszego przybycia.Starałam się ujrzeć las oczyma babci.Dzisiaj bardzo często wracam wspomnieniem do tamtych chwil.I nigdy ich nie zapomnę.
Zobacz już z daleka witają nas białe brzozy.Ich konary mienią się jak diamenty na sukniach baletnic.Nad strumykiem przegląda się jarzębina.Jej czerwone korale lekko potrąca wiatr.Zielony mech jak puszysty dywan pokrywa całą leśną polane.Pod czerwonym muchomorem polny świerszcz stroi swoje skrzypce.czerwone liście drzew płoną w blasku zachodzącego słońca.Dyrygent wiatr już delikatnie stroi instrumenty.Pierwszym tancerzem jest sarenka.Pełna gracji przemyka po dywanie z mchu.Para chrząszczy we frakach już leciutko tańczy.Teraz tańczy już cały las,a każdy listek leciutko szumi.
Zasłuchana w babciną bajkę zapomniałam o celu naszego przybycia.Starałam się ujrzeć las oczyma babci.Dzisiaj bardzo często wracam wspomnieniem do tamtych chwil.I nigdy ich nie zapomnę.