Zwracam się z uprzejma prosbą do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Warszawie o pomoc w formie pieniężnej na zakup niezbędnych rzeczy zabezpieczajacych nasze najpilniejsze potrzeby.
W związku z klęska żywiołową jaka miała miejsce w dniu 20.02.2012r.w Warszawie moja rodzina została pozbawiona dachu nad głową.Silny wiatr sprawił ,że część dachu mojego domu została zniszczona doszczętnie,część ściany budynku również uległa zniszczeniu.
W pierwszej kolejności chciałabym zabezpieczyć dach przed zawaleniem.Jest to bardzo wazne,poniewaz stwarza to bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Nadmieniam,ze pracuję zawodowo w charakterze pielęgniarki,natomiastmój mąż jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku.Mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym 7 i 9 lat.Cała rodzina jest na moim utrzymaniu,więc nie stać nas abyśmy z własnych środkow mogli dokonać naprawy dachu.
Szanowna Rado! Piszemy do Państwa z ogromną prośbą. Otóż trzy dni temu na naszej spokojnej wyspie wystąpiło tsunami. Zalało ponad 13 domów , zniszczyło także 2 fabryki, które pragnę zauważyć były jedynym miejscem pracy wyspiarzy. Ponadto zginęło 3 ludzi,a 30 zostało rannych. Zostaliśmy pozbawieni swojego dobytku oraz pracy. Bardzo proszę w imieniu naszej społeczności o szybką pomoc, posiłki , jedzenie oraz przede wszystkim lekarzy. Nie mamy nic do zaofiarowania w zamian , jedynie dozgonną wdzięczność. Z góry dziękujemy. Społeczność wyspy....... na Oceanie...... Chyba może być :)
Maria Grzybowska Warszwa,dn.3.03.2012r.
ul.Bałtycka 5/6
14-546 Warszawa Miejski Osrodek Pomocy Społecznej
ul.Słowicza 3/5
14-654 Warszwa
Zwracam się z uprzejma prosbą do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Warszawie o pomoc w formie pieniężnej na zakup niezbędnych rzeczy zabezpieczajacych nasze najpilniejsze potrzeby.
W związku z klęska żywiołową jaka miała miejsce w dniu 20.02.2012r.w Warszawie moja rodzina została pozbawiona dachu nad głową.Silny wiatr sprawił ,że część dachu mojego domu została zniszczona doszczętnie,część ściany budynku również uległa zniszczeniu.
W pierwszej kolejności chciałabym zabezpieczyć dach przed zawaleniem.Jest to bardzo wazne,poniewaz stwarza to bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Nadmieniam,ze pracuję zawodowo w charakterze pielęgniarki,natomiastmój mąż jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku.Mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym 7 i 9 lat.Cała rodzina jest na moim utrzymaniu,więc nie stać nas abyśmy z własnych środkow mogli dokonać naprawy dachu.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojeg podania.
Maria Grzybowska
Szanowna Rado!
Piszemy do Państwa z ogromną prośbą. Otóż trzy dni temu na naszej spokojnej wyspie wystąpiło tsunami. Zalało ponad 13 domów , zniszczyło także 2 fabryki, które pragnę zauważyć były jedynym miejscem pracy wyspiarzy. Ponadto zginęło 3 ludzi,a 30 zostało rannych. Zostaliśmy pozbawieni swojego dobytku oraz pracy. Bardzo proszę w imieniu naszej społeczności o szybką pomoc, posiłki , jedzenie oraz przede wszystkim lekarzy. Nie mamy nic do zaofiarowania w zamian , jedynie dozgonną wdzięczność.
Z góry dziękujemy.
Społeczność wyspy....... na Oceanie......
Chyba może być :)