Kiedy wstałam rano i otworzyłam oczy, była piękna pogoda. Słońce świeciło, a ja uświadomiłam sobie, że dziś są moje urodziny! Szybko zbiegłam na dół ładnie się ubrałam, wzięłam plecak by zjeść śniadanie urodzinowe, które zawsze przygotowywała mi moja mama. Jednak byłam zamucona, kiedy zeszłam a w domu nikogo nie było. Smutna poszłam do szkoły. Myślałam, ze chociaż przyjaciółki wynagorszą mi ten paskudny czas w domu. Jednak one też zapomniały. Byłam załamana. Przecież urodziny mam raz w roku. Ja nigdy nie zapominam o ich urodzinach, dlatego było mi jeszcze bardziej przykro. Po zakończonych lekcjach udałam się nad rzekę- miejsce, w którym uwielbiałam spędzać czas, ponieważ chciałam zapomnieć o tym wszystkim. Robiło sie ciemno, postanowiłam wrócić do domu. Kiedy byłam przed domem, nie paliły się światła, było ciemno. Weszłam do środka, nagle zapaliły się światła, strzelił szampan i posypało się konfetti i cała moja rodzina wraz z przyjaciółmi wręczyli mi prezenty i zaśpiewali sto lat. Byłam wzruszona, nie pozostało mi nic innego jak powiedzieć: DZIEKUJĘ !
Mam nadzieję, że nie za dlugie. Jeśli tak, to skróć.
Kiedy wstałam rano i otworzyłam oczy, była piękna pogoda. Słońce świeciło, a ja uświadomiłam sobie, że dziś są moje urodziny! Szybko zbiegłam na dół ładnie się ubrałam, wzięłam plecak by zjeść śniadanie urodzinowe, które zawsze przygotowywała mi moja mama. Jednak byłam zamucona, kiedy zeszłam a w domu nikogo nie było. Smutna poszłam do szkoły. Myślałam, ze chociaż przyjaciółki wynagorszą mi ten paskudny czas w domu. Jednak one też zapomniały. Byłam załamana. Przecież urodziny mam raz w roku. Ja nigdy nie zapominam o ich urodzinach, dlatego było mi jeszcze bardziej przykro. Po zakończonych lekcjach udałam się nad rzekę- miejsce, w którym uwielbiałam spędzać czas, ponieważ chciałam zapomnieć o tym wszystkim. Robiło sie ciemno, postanowiłam wrócić do domu. Kiedy byłam przed domem, nie paliły się światła, było ciemno. Weszłam do środka, nagle zapaliły się światła, strzelił szampan i posypało się konfetti i cała moja rodzina wraz z przyjaciółmi wręczyli mi prezenty i zaśpiewali sto lat. Byłam wzruszona, nie pozostało mi nic innego jak powiedzieć: DZIEKUJĘ !
Mam nadzieję, że nie za dlugie. Jeśli tak, to skróć.